Kobariški muzej
Dolina rzeki Soczy stała się podczas pierwszej wojny światowej areną dwunastu bitew stoczonych przez …
Dolina rzeki Soczy stała się podczas pierwszej wojny światowej areną dwunastu bitew stoczonych przez …
Instytut i Muzeum Historii Wojskowości (Hadtörténeti Intézet és Múzeum) powstał 16 listopada 1918 roku …
Mimo że w ciągu niecałego roku Łańcut aż czterokrotnie przechodził z rąk do rąk walczących armii, nie doszło tu do długotrwałych walk pozycyjnych zazwyczaj kojarzonych z pierwszą wojną światową. Każda próba przełamania zastygłego frontu prowadzona z użyciem artylerii oznaczałaby zagładę wspaniałych zabytków miasta. Na galicyjskim teatrze działań wojennych taki los spotkał wiele miejscowości podgórskich czy położonych nad rzekami – nie wspominając o miejscach, w których powstały fortyfikacje stałe czy polowe. Z perspektywy historyka wojskowości istnieje więc niewiele źródeł mówiących o latach Wielkiej Wojny w Łańcucie.
Któż nie pamięta sceny przy fortepianie z filmu „C.K. Dezerterzy” Janusza Majewskiego? Któż wraz z Józefem Szwejkiem nie udał się na łazęgę po sanockich burdelach w poszukiwaniu podporucznika Duba? Takie rzeczy nie uchodzą uwadze. Dziś „momenty” w kinie, teatrze czy literaturze na nikim nie robią większego wrażenia, tym bardziej jeśli dzieła są osadzone we współczesności. O czym myślimy, gdy zestawiamy pojęcia „erotyzm/erotyka” i „początek XX wieku”? Pruderia? Przyzwoitka? Barchany? Ludzie „tego” nie robili, a już na pewno nie dla przyjemności? Że o domach publicznych pisał tylko degenerat Hašek?
Oficjalnie Cesarstwo Niemieckie przystąpiło do wojny 1 sierpnia 1914 r. o godz. 19, wypowiadając wojnę Rosji. Cesarzowi oraz pruskim generałom puściły nerwy po tym, jak 30 lipca car ogłosił ogólną mobilizację w odpowiedzi na wypowiedzenie wojny Serbii przez Austro – Węgry dwa dni wcześniej.