Andrew Nagorski – 1941. Rok, w którym Niemcy przegrały wojnę
Pod koniec roku 2019, gdy rynek wydawniczy zapadał w zimowy sen, ukazała się jeszcze …
Pod koniec roku 2019, gdy rynek wydawniczy zapadał w zimowy sen, ukazała się jeszcze …
Gdy redakcja zaproponowała mi zrecenzowanie „Łowców nazistów”, moje uczucia były dość mieszane. Nie zachęcał …
Książka Andrewa Nagorskiego, amerykańskiego dziennikarza o polskim pochodzeniu, prezentuje amerykański punkt widzenia na rozwój partii nazistowskiej w Niemczech. W „Hitlerlandzie” Autor przedstawia sylwetki dziennikarzy i korespondentów amerykańskich, pracujących w placówkach niemieckich, ambasadorów (Williama Dodda i Hugh R. Wilsona) wraz z rodzinami oraz zwykłych obywateli amerykańskich, zachwyconych urokiem międzywojennego Berlina. Miasto to w latach 20. uchodziło za kulturalną stolicę Europy i przyciągało ludzi urokiem i atmosferą (nawet pomimo wielu problemów wewnętrznych kraju). Każdy, kto uważał się za człowieka światowego, musiał koniecznie odwiedzić stolicę naszych zachodnich sąsiadów.
W krótkim odstępie czasu pojawiły się na polskim rynku wydawniczym dwie książki traktujące o bitwie o Moskwę w czasie drugiej wojny światowej. Według Rodrica Braithwaite’a była to największa bitwa drugiej wojny światowej, Andrew Nagorski posuwa się jeszcze dalej i nazywa ową bitwę największą w historii świata.