Amerykanie proponują relokację oddziałów na Okinawie
Około 1,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy może zostać przeniesionych do innych lokalizacji na terenie Japonii, poinformowały źródła zbliżone do sił zbrojnych obydwu krajów.
Około 1,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy może zostać przeniesionych do innych lokalizacji na terenie Japonii, poinformowały źródła zbliżone do sił zbrojnych obydwu krajów.
Jak poinformowały źródła wojskowe z Seulu, Korea Płn. pracuje obecnie nad stworzeniem swojego pierwszego bojowego bezpilotowca.
Na czerwiec bieżącego roku adm. Wysocki zapowiedział wznowienie rutynowych patroli strategicznych atomowych okrętów podwodnych na wodach międzynarodowych.
W stoczni koncernu DCNS w Saint-Nazaire 1 lutego położono stępkę pod pierwszy okręt desantowy-dok typu „Mistral” dla Rosji.
W najbliższych dniach w kierunku Falklandów ma wyruszyć jeden z najnowszych niszczycieli Royal Navy – „Dauntless” (typ 45). Argentyna uważa to za prowokację.
Po raz kolejny za sprawą amerykańskich wojsk na Okinawie japońskie ministerstwo obrony musi stawić czoła problemom i skandalom. Jeden problem dotyczy tradycyjnie już samej obecności Amerykanów na wyspie, drugi ma podłoże polityczne, a oba są związane z bazą Futenma.
Indonezyjska armia jest zainteresowana nabycie od Holandii 100 czołgów podstawowych Leopard 2A6 za ok. 600 mln $. Czołgi mają pochodzić z nadwyżek sprzętowych. Armijne plany wywołały gwałtowny sprzeciw parlamentu.
Żołnierze Korpusu Piechoty Morskiej Republiki Korei będą uczestniczyć w lutym w międzynarodowych ćwiczeniach w Tajlandii.
Rządowa gazeta „Granma” zapowiedziała na listopad potężne manewry wojskowe z udziałem sił regularnych oraz rezerwistów.
Od wtorku nie milkną echa wypowiedzi japońskiego ministra spraw zagranicznych Gemby Koichiro odnośnie spornych wysp Takeshima/ Dokdo