Wojska lotnicze Stanów Zjednoczonych odebrały pierwszy zmodernizowany samolot bombowy B-52H. Ceremonia przekazania egzemplarza wyposażonego w zaawansowane systemy elektroniczne odbyła się 25 kwietnia. Poprzedzające ją dziesięć tygodni samolot spędził w Tinker Air Force Base w stanie Oklahoma gdzie poddawany był przeróbkom w ramach programu oznaczonego CONECT, będącego akronimem słów COmbat NEtwork Communications Technology.

Głównym celem przedsięwzięcia jest wyposażenie bombowców strategicznych B-52H w systemy elektroniczne i zwiększenie ich przydatności na dzisiejszym polu walki. Prace skupiają się między innymi na montażu cyfrowych systemów obrazowania oraz systemów komputerowych i łączności zapewniających wymianę informacji w czasie rzeczywistym. Ten sprzęt pozwoli na bardziej efektywne pozyskiwanie danych i ich analizę, przez co piloci będą lepiej wykonywać zadania wsparcia sił lądowych. Przyczyni się do tego również utrzymanie łączności poza horyzontem radiowym. Łącze komunikacji satelitarnej zapewni możliwość korygowania zadań w czasie lotu, a zmodernizowany interkom pozwoli utrzymać lepszą komunikację między członkami załogi B-52H.

Amerykanie zmodernizują według tych założeń całą flotę bombowców B-52H. Wykonanie prac przy jednym egzemplarzu zajmuje dziewięć miesięcy. Obecnie możliwości logistyczne bazy w Tinker pozwalają na modernizację siedemnastu maszyn rocznie. Z tego wynika, że USAF zrealizują plany do 2020 roku. Odświeżone samoloty będą latać co najmniej do 2040 roku.

(defencetalk.com)