W niedzielę odszedł Frank Buckles, ostatni amerykański weteran I wojny światowej. Zmarł w domu, z przyczyn naturalnych. Miał 110 lat.
W czasie Wielkiej Wojny służył w Europie jako kierowca ambulansu, dosłużył się rangi kaprala. Ostatnie urodziny świętował 1 lutego, choć jak zdradziła jego córka, od jesieni jego życie „toczyło się wolniejszym tempem”.
(cnn.com)