UH-60 Blackhawk służy obecnie w różnych wariantach w ponad dwudziestu krajach świata. Jego najnowszą wersją jest UH-60M, użytkowany obecnie w USA, Bahrajnie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Jest to jednak maszyna zasadniczo bezbronna, uzbrojona jedynie w karabiny maszynowe w bocznych drzwiach, w związku z czym w Sikorskym prowadzono prace nad maszyną AH-60 Battlehawk mogącą przenosić działka i rakiety wraz z dodatkową, bojową elektroniką, ta jednak nie odniosła sukcesu eksportowego.

Teraz jednak może to się zmienić – Emiraty oficjalnie wyraziły chęć zakupu kolejnych UH-60M wraz z pakietami wyposażenia mogącego zmienić je w wielozadaniowe maszyny bojowe zdolne tak do przewozu żołnierzy, jak i do operowania wspólnie ze szturmowymi AH-64 Apache. Pełna lista zamówionych produktów prezentuje się następująco:

– 14 UH-60M
– 6 zapasowych silników T700-GE-701D
– 14 zestawów pułapek termicznych AN/ALQ-144Av3
– 14 zestawów wykrywających fale radarowe AN/APR-39Av4
– 14 systemów ostrzegania przed rakietami AAR-57v3
– 14 zestawów ostrzegających o promieniowaniu laserowym AN/AVR-2B

Zrealizowanie zamówienia powiększy flotę UH-60M w ZEA do czterdziestu maszyn.

Poza tym ZEA planują zakupić uzbrojenie: trzydzieści poczwórnych wyrzutni M299 Hellfire wraz z 390 pociskami AGM-114N Hellfire II z głowicami termobarycznymi (paliwowo-powietrznymi) i 8 pociskami treningowymi, a także niekierowane pociski rakietowe, trójlufowe karabiny maszynowe GAU-19 kalibru 12,7 mm i sześciolufowe miniguny M-134 kalibru 7,62 mm. Do tego oczywiście części zamienne, szkolenie żołnierzy, sprzęt diagnostyczny i naprawczy i tak dalej.

Szacowany koszt: 774 miliony dolarów.

(defenseindustrydaily.com)