Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że Rosja podejmie zdecydowane kroki w przypadku rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie. Będą one obejmować rozlokowanie rosyjskich, ofensywnych systemów broni rakietowej na jej europejskich granicach.

Te posunięcia mogą mieć miejsce w przypadku, gdy amerykańsko-rosyjskie rozmowy na temat systemu obrony przeciwrakietowej zakończą się niepowodzeniem, a Stany Zjednoczone zdecydują się na rozmieszczeniu systemu „interceptorów” połączonych z radarem zdolnych do obrony przed wrogimi rakietami.

W dalszej kolejności Rosjanie przewidują dodatkowe środki wojskowe polegające na rozmieszczeniu w Obwodzie Kaliningradzkim sytemu wczesnego ostrzegania, aby wzmocnić bezpieczeństwo swojego kraju.

Sprawa związana z lokalizacją tarczy antyrakietowej wydaje się nie mieć końca. Strony nie są w stanie dojść do porozumienia, a stanowiska prezentowane przez jednych i drugich są nieugięte. Współpraca, która została zapowiedziana na Szczycie NATO w Lizbonie w listopadzie 2010 r., w żadnym wymiarze nie jest realizowana. Wręcz przeciwnie, coraz częściej pojawiają się nieporozumienia na linii Moskwa – Waszyngton.

(RIA Novosti)