Według miejscowych doniesień w Etiopii udaremniono w sobotę 22 czerwca wojskowy zamach stanu, na którego czele stali oficerowie powiązani z generałem Asamnewem Tsigem, próbującym zdobyć kontrolę nad stanem Amhara. Niedoszli puczyści zamordowali etiopskiego szefa sztabu generalnego Searego Mekonnena i prezydenta stanu Ambachewa Mekonnena.
Do zamachu doszło w sobotę w nocy. Generał Mekonnen zginął w swoim domu w Addis Abebie, zastrzelony przez własnych ochroniarzy. Z kolei w Bahir Dar, stolicy stanu Amhara, zastrzelono prezydenta Mekonnena. Polityk zginął podczas spotkania, na którym omawiano, jak zapobiec powstawaniu bojówek etnicznych mogących w przyszłości destabilizować region. Według władz oba wydarzenia są powiązane i miały doprowadzić obalenia rządu premiera Abiya Ahmeda Alego. Prawdopodobnie była to próba reakcji elit wojskowych niezadowolonych z działań premiera, dążącego do umocnienia swoich wpływów w północnych regionach kraju
Oficjalnie odpowiedzialnością za zainspirowanie zamachów obarczono generała Asamnewa Tsigego, który niedawno został zwolniony z więzienia, gdzie odsiadywał karę za udział w próbie zamachu stanu. Tsige próbował potajemnie stworzyć organizację paramilitarną, uzbrajając grupy młodych mężczyzn ze stanu Amhara. Oddziały te miały mu posłużyć jako gwardia przyboczna przy próbie zdobycia władzy w stanie.
Po śmierci prezydenta Mekonnena zbrojne grupy próbowały przejąć kontrolę nad Bahir Dar, jednak zostały odparte przez oddziały rządowe. Według świadków walki na ulicach trwały około czterech godzin. Generał Tefera Mamo, szef sił specjalnych stanu Amhara, poinformował, że większość odpowiedzialnych za wybuch walk aresztowano. Kilku puczystów zbiegło, a sam generał Asamnew Tsige został zastrzelony przez etiopską policję w trakcie próby ucieczki na przedmieściach Bahir Dar.
(Nie)popularne decyzje
Po dojściu do władzy premier Abiy Ahmed Ali rozpoczął gruntowne zmiany w polityce wewnętrznej i zagranicznej. Zwolnił więźniów politycznych, doprowadził do podpisania rozejmu z Erytreą i aktywnie włączył się w proces pokojowy w Sudanie. Jednym z najważniejszych kroków w polityce krajowej były zmiany kadrowe w siłach zbrojnych. Usunięcie starych oficerów przysporzyło premierowi wielu przeciwników. Rok temu Ali uniknął śmierci, gdy podczas spotkania z wyborcami wrzucono granat w tłum. Zginęły wówczas dwie osoby.
Etiopia zorganizowana jest w system federacyjny, przypominający w założeniach model szwajcarski. Stosunkowo duża autonomia poszczególnych jednostek sprawia, iż kraj podatny jest na niestabilność wynikającą z prób przejęcia władzy przez lokalne siły polityczne. Reformy premiera Alego cieszą się wprawdzie dużą popularnością wśród Etiopczyków, ale politycy i wojskowi odnoszą się do nich z dużą rezerwą.
Zobacz też: Francja wesprze odbudowę etiopskiej marynarki wojennej
(dailymaverick.co.za, theguardian.com, saharareporters.com)