Myśliwiec F-22A Raptor należący do 3. Skrzydła Myśliwskiego z bazy Elmendorf-Richardson na Alasce uległ uszkodzeniu w bazie Fallon, gdzie odbywały się manewry. Prawdopodobnie w czasie startu pilot zbyt szybko schował podwozie, wskutek czego samolot uderzył kadłubem o ziemię i tarł o nią aż do zatrzymania.

Siły powietrzne potwierdziły incydent, ale nie ujawniły wielu dalszych szczegółów. Wiadomo jedynie, że pilot opuścił samolot o własnych siłach i nie odniósł poważnych obrażeń. Poinformowano także, iż uszkodzenia samolotu są poważne, ale na tę chwilę ocenia się, że będzie można go naprawić.

F-22 w Fallon brały udział w kursie Topgun jako przeciwnicy dla pilotów marynarki wojennej. Elementem kursu Navy Strike Fighter Tactics Instructor jest toczenie walk powietrznych z nieznanymi wcześniej samolotami. W tym celu do Fallon zapraszani są piloci różnych myśliwców, również zza granicy, którzy stają się przeciwnikami pilotów US Navy.

Jeśli pierwsze informacje się potwierdzą, będzie to drugi wypadek tego typu. W 2012 roku początkujący pilot F-22 schował podwozie przy zbyt małej mocy silników i samolot w czasie startu obniżył lot, uderzając w pas startowy bazy Tyndall. Wtedy naprawa myśliwca zajęła sześć lat i kosztowała 35 milionów dolarów.

Zobacz też: F-22 uzbrojone w AIM-9X

(thedrive.com)

US Air Force / Staff Sgt. Chad Warren