Według włoskiego związku przedsiębiorstw przemysłu obronnego niemiecko-francuski program FCAS przyczynia się do osłabienia Unii Europejskiej. Przewodniczący związku Guido Crosetto zapowiedział w związku z tym zbliżenie z Wielką Brytanią i możliwość dołączenia do programu Tempest.

– Budowa myśliwca przez Francję i Niemcy pozostawia inne państwa na marginesie – argumentował Crosetto. – A ponieważ jedynym państwem z podobnym potencjałem przemysłowym są Włochy, ten układ jest skierowany wyraźnie przeciwko nam. Czy Niemcy i Francja chciały zaangażować Włochy? Nie wydaje mi się. Poza tym, jeśli dwóch udziałowców zawiera umowy ze sobą, jak powinni zareagować pozostali? Powstaje ryzyko osłabienia Unii Europejskiej.

Przewodniczący związku przemysłowego powiedział, że jeśli oba państwa nie zmienią swego nastawienia, Włochy równie dobrze mogą przystąpić do brytyjskiego programu Tempest. Podobno dostały już nawet zaproszenie od Brytyjczyków. Podsekretarz włoskiego ministerstwa obrony Angelo Tofalo już w grudniu głosił potrzebę natychmiastowego przyłączenia do tego programu.

Włosi nie sądzą, by wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej było jakimkolwiek problemem przy realizacji wspólnego programu budowy myśliwca. Relacje między oboma państwami pozostają bardzo dobre, a włoski koncern Leonardo jest obecny w Wielkiej Brytanii.

Sprawa myśliwca to tylko kolejna odsłona starć między Francją i Niemcami a populistycznym włoskim premierem Giuseppem Contem. Włoski premier krytykował ostatnio francuską propozycję, aby przyznać Niemcom stałe miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ pomimo wieloletnich planów, aby takie miejsce dostała Unia Europejska jako całość. Ponadto Francja i Włochy spierają się o przyjmowanie imigrantów i poparcie, jakiego Włochy udzielają ruchowi żółtych kamizelek we Francji.

Zobacz też: Europejskie myśliwce przyszłości – razem czy osobno?

(defensenews.com)

Maciej Hypś, Konflikty.pl