Według południowokoreańskich mediów zbliża się koniec negocjacji na linii Seul–Hanoi w sprawie pozyskania przez Wietnam armatohaubic samobieżnych K9 kalibru 155 milimetrów. Wprawdzie nie znamy nawet przybliżonego terminu podpisania umowy, której wartość szacuje się na 300 milionów dolarów, ale fakt jej zawarcia w najbliższej przyszłości ma być sprawą niemal przesądzoną. Mimo że Seul studzi emocje, przekonując, że jeszcze nic nie postano­wiono, media są raczej zgodne, że kontrakt prawdopodobnie zostanie sygnowany w lutym.

– Rozumiemy, że umowa mogłaby zostać podpisana już w przyszłym miesiącu, jeśli procedury między obydwoma krajami będą przebiegać sprawnie – skonkludował serwis The JoongAng, powołując się na dobrze poinformowane źródło.

Większość źródeł podaje, że do Wietnamu trafi około dwudziestu haubic. Votum separatum zgłosił serwis The JoongAng, który twierdzi, że będzie to dwadzieścia pięć egzemplarzy. Nie wiadomo, jaka będzie struktura zamówienia i ile pojazdów amunicyjnych K10 – o ile w ogóle – kupi Wietnam. Tak czy inaczej dostawa sprawi, że Hanoi stanie się dziesiątym eksportowym użytkownikiem K9. Seul dotychczas sprzedał je Australii, Egiptowi, Estonii, Finlandii, Indiom, Norwegii, Polsce, Rumunii i Turcji.

Dla Wietnamu, trzeciego co do wielkości partnera handlowego Korei Południowej, jest to szansa na dywersyfikację dostawy uzbrojenia w obliczu zmian w globalnej i regionalnej architekturze bezpieczeństwa. Tradycyjnie zależne od rosyjskiej broni, Hanoi dywersyfikuje swoje źródła, częściowo z powodu sankcji ograniczających eksport uzbrojenia z Rosji. Dla wietnamskiej artylerii pozyskanie samobieżnej artylerii lufowej będzie skokiem jakościowym.

Odkąd rozpoczęliśmy finansowanie Konfliktów przez Patronite i Buycoffee, serwis pozostał dzięki Waszej hojności wolny od reklam Google. Aby utrzymać ten stan rzeczy, potrzebujemy 1700 złotych miesięcznie.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

Rozumiemy, że nie każdy może sobie pozwolić na to, by nas sponsorować, ale jeśli wspomożecie nas finansowo, obiecujemy, że Wasze pieniądze się nie zmarnują. Nasze comiesięczne podsumowania sytuacji finansowej możecie przeczytać tutaj.

MARZEC BEZ REKLAM GOOGLE 91%

Ruch ten odzwierciedla również zamiar Wietnamu co do wzmocnienia komponentu lądowego pośród rosnących napięć z Chinami, w szczególności dotyczących sporów terytorialnych na Morzu Południowochińskim. Decyzja o nabyciu K9 jest prawdopodobnie dodatkowo inspirowana rozmieszczeniem tych haubic przez Indie w terenach górzystych Ladakhu.

Haubica samobieżna K9 Moukari podczas defilady w Helsinkach.
(MKFI, domena publiczna)

Sprawa pozyskania przez Hanoi K9 nie jest nowością, można ją połączyć z oficjalną wizytą, którą wietnamski minister obrony, generał Phan Văn Giang, złożył w Korei Południowej w 2023 roku. Wówczas odwiedził artylerzystów z 7. Brygady Artylerii Wojsk Lądowych wykorzystujących K9. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele i inżynierowie Hanwha Aerospace. Już wówczas Phan prowadził rozmowy z premierem Republiki Korei, Hanem Deok-soo, a także zwiedzał zakłady produkujące broń i amunicję.

Później kontakty przeniosły się na niższy szczebel, na którym omawiano szczegóły techniczne. W listopadzie Wietnamczycy wzięli udział w programie szkoleniowym K9 dla żołnierzy zagranicznych. W ubiegłym roku pojawiły się spekulacje, które nie wyszły poza sferę wzmianek prasowych, że wietnamskie zamówienie będzie lukratywne. Serwis Janes poinformował w kwietniu, że Hanoi kupi aż 108 sztuk, co mogłoby wiązać się z wydatkiem aż 1,6 miliarda dolarów. Biorąc pod uwagę potrzeby, nie było to niemożliwe, ale spoglądając na budżet – jawiło się jako nierealne. Z każdym miesiącem coraz bardziej oczekiwano finalizacji umowy.

Podczas 11. Dialogu Strategicznego w Hanoi wiceminister obrony Hoàng Xuân Chiến potwierdził, że Wietnam jest zainteresowany pozyskaniem tych dział. W tym czasie zaniepokojeni takim rozwiązaniem byli Chińczycy. Tamtejsze media donosiły, że Hanoi „jest gotowe przyjąć od sojusznika USA uzbrojenie umożliwiające mu przeciwstawienie się Chinom”.

Według raportu Military Balance 2024 wietnamskie wojska lądowe mają w uzbrojeniu ponad 30 haubic samobieżnych 2S1 Gwozdika i tyle samo 152-milimetrowych 2S3 Akacyja oraz bliżej niesprecyzowaną liczbę M107 kalibru 175 milimetrów. Do tego dochodzi artyleria holowana: 105-milimetrowe M101/M102, 122-milimetrowe D-30 (i ich chińskie klony), 130-milimetrowe M-46, 152-milimetrowe D-20 i 155-milimetrowe M114. Łącznie – 2300 luf.

Komponent rakietowy liczy ponad 710 wyrzutni, w tym 360 chińskich typu 63 kalibru 107 milimetrów, 350 BM-21 Grad kalibru 122 milimetry oraz bliżej niesprecyzowana liczba BM-14 kalibru 140 milimetrów. Uzupełnieniem są moździerze kalibrów 82, 120 i 160 milimetrów.

Artyleria lufowa to niejedyny przedmiot koreańsko-wietnamskich interesów. Seul przekazał wcześniej Wietnamowi dwie wycofane ze służby korwety wielozadaniowe typu Pohang: Yeosu (PCC-765), którą wycofano z południowokoreańskiej floty 27 grudnia 2017 roku, i Gimcheon (PCC-761). W wietnamskiej marynarce oznaczono je odpowiednio HQ-20 i HQ-18.

Korweta HQ-20 w służbie wietnamskiej marynarki wojennej. Zdjęcie wykonane w ramach ćwiczeń Milan 2024 we współpracy z indyjską marynarką wojenną.
(Marynarka Wojenna Indii)

Relacje w zakresie obronności między Koreą Południową a Wietnamem odnotowały znaczny postęp w ostatnich latach, napędzany przez szereg inicjatyw mających wzmacniać dwustronną współpracę wojskową. W przeciwieństwie do innych państw członkowskich ASEAN Wietnam nie kupił jeszcze od Korei Południowej żadnych większych produktów przemysłu obronnego. Natomiast Indonezja, Filipiny, Malezja i Tajlandia są niemal stałymi kontrahentami, kupując okręty wojenne czy samoloty T-50.

We wrześniu 2024 roku szef sztabu generalnego wietnamskich sił zbrojnych generał Nguyễn Tân Cương gościł szefa sztabu południowokoreańskich sił powietrznych generała Lee Young-su. Spotkanie to odbyło się w duchu kompleksowego partnerstwa strategicznego, którego celem było zacieśnienie współpracy w takich obszarach jak bezpieczeństwo morskie, przemysł zbrojeniowy i operacje pokojowe ONZ. Oba kraje zgodziły się również pogłębić wymianę kulturalną i polityczną, jednocześnie wspierając stanowiska drugiej strony w kluczowych kwestiach regionalnych, w tym denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego i stabilności na Morzu Południowochińskim.

Forsvarsmateriell