Niemiecki serwis branżowy Hartpunkt poinformował o planowanym przez Bundeswehrę zakupie kołowych bojowych wozów piechoty Boxer RCT30 za kwotę 3,9 miliarda euro. Nie byłoby w tym zakupie nic dziwnego, gdyby nie to, że suma, którą niemieckie siły zbrojne chcą przeznaczyć na zakup, jest znacznie większa od dotychczas podawanej. Należy jednak zaznaczyć, że informacje te – mimo że podparte logiką – nadal mają charakter spekulatywny.

Przedmiotem zakupu będą Boxery w wersji kołowego bwp roboczo nazywanego Boxer PuBo (zlepek słów Puma i Boxer), który powstał poprzez posadowienie wieży z pojazdu opance­rzo­nego SPz Puma na kadłubie Boxera. W 2024 roku planowano zakupić 148 wozów za 2 miliardy euro. Jeśli sugerować się prostym przelicznikiem, wynika z tego, że Berlin zamierza teraz kupić 250–300 pojazdów. Niemiecki podatnik będzie musiał zapłacić też za dodatkowe wyposażenie, pakiet logistyczny, w tym szkolenia i serwisowanie.

Według projektu budżetu około 1,1 miliarda euro przeznaczone na program Opancerzonych Pojazdów Kołowych Sił Średnich (Mittlere Kräfte) ma zostać wypłacone jeszcze w tym roku. Około 150 milionów euro trafi na stworzenie w latach 2026‒2028 właściwego potencjału przemysłowego programu. Prawdopodobnie w ten sposób chciano nas poinformować, że w tym czasie powstawać będą linie produkcyjne i konstruowane będą pojazdy. Boxery z wieżą od Pumy prawdopodobnie nie trafią do użytkownika przed rokiem 2029.

Wszystko więc wskazuje, że plan stworzenia nowej struktury organizacyjnej dywizji, nazwanej Dywizja 2027, nieco się skomplikuje. Według tego planu trzonem wojsk lądowych miały zostać dwie dywizje ciężkie. Obie mają składać się z brygady pancernej, dwóch brygad grenadierów pancernych i oddziału śmigłowców. Każda brygada miała dysponować czterema batalionami bojowymi.

Brygada pancerna ma składać się z dwóch batalionów pancernych z czołgami Leopard 2A7, batalionu grenadierów pancernych na bojowych wozach piechoty Puma i batalionu piechoty zmotoryzowanej (Jägerbataillon) na kołowych transporterach opancerzonych Boxer. Z kolei brygady grenadierów pancernych mają składać się z batalionu czołgów, dwóch batalionów piechoty zmechanizowanej i Jägerbataillonu.

Odkąd rozpoczęliśmy finansowanie Konfliktów przez Patronite i Buycoffee, serwis pozostał dzięki Waszej hojności wolny od reklam Google. Aby utrzymać ten stan rzeczy, potrzebujemy 1800 złotych miesięcznie.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

Rozumiemy, że nie każdy może sobie pozwolić na to, by nas sponsorować, ale jeśli wspomożecie nas finansowo, obiecujemy, że Wasze pieniądze się nie zmarnują. Nasze comiesięczne podsumowania sytuacji finansowej możecie przeczytać tutaj.

SIERPIEŃ BEZ REKLAM GOOGLE 88%

Dużo też zależy od tego, czy finansowanie programu zostanie zatwierdzone przez Komisję Budżetową Bundestagu przed letnią przerwą parlamentarną. Program ma być realizowany za pośrednictwem europejskiej agencji współpracy zbrojeniowej OCCAR. Zainteresowane tą wersją Boxera są też wojska lądowe Holandii, która we wrześniu ubiegłego roku ujawniła, że chce kupić maksymalnie 72 pojazdy. Boxery w tym wariancie trafią do dwóch z trzech batalionów piechoty z 13. Lekkiej Brygady, co będzie oznaczać wzrost potencjału bojowego tych jednostek, już użytkujących Boxery, ale w wersji znacznie słabiej uzbrojonej.

Wydaje się, że decyzji tej nie zmienią nawet wady fabryczne wykryte w 70 z 200 pojazdów tamtejszej floty. Okazało się, że mechanicy podczas procesu produkcyjnego zbyt mocno dokręcili śruby w zawieszeniu. Efektem jest ryzyko wystąpienia pęknięć lub odkształceń w miejscach mocowań. Holenderskie ministerstwo obrony podjęło decyzję o wycofaniu wozów z wadą z eksploatacji i skierowaniu ich do zakładów remontowych w Oirschot i Havelte.

W styczniu KNDS Deutschland poinformował, że planuje dostarczyć Boxery RCT30 siłom zbrojnym Ukrainy, ale nie podano, ile dokładnie. Ma to związek z zakładanymi dostawami armatohaubic samobieżnych RCH 155. Boxery RCT30, które trafią na pola bitwy w Ukrainie, będą przystosowanie do odgrywania roli dowódczo-eskortowej (Kommando­begleit­fahr­zeug). Nie wiadomo jednak, kiedy Boxery w tej konfiguracji trafią do uzbrojenia naszego wschodniego sąsiada.

Boxer RCT30

Boxer RCT30 to hybryda Boxera i Pumy. Ten pierwszy zrobił lepszą karierę, drugi boryka się z wieloma problemami. Każdy ma w sobie jednak coś, co funkcjonuje niemal bez zastrzeżeń. Podwozie Boxera – mimo problemów w Holandii – stało się podstawą dla wielu wersji rozwojowych, które znalazły uznanie nie tylko w Niemczech, ale też w Holandii czy Wielkiej Brytanii. Natomiast naszpikowana elektroniką wieża, która stanowiła o początkowej przebojowości Pumy, stała się sercem nowego wozu.

Wieża RCT30 sprawia, że siła ognia jest znacząco większa od standardowych Boxerów. O sile uzbrojenia stanowi 30-milimetrowa armata automatyczna Rheinmetall 30-2/ABM, która zostanie sprzężona z karabinem maszynowym MG4 kalibru 5,56 milimetra (większość Boxerów uzbrojona jest tylko w zsmu z wukaemem). Dodatkowym uzbrojeniem jest zdwojona wyrzutnia ppk MELLS, czyli produkowanych w Niemczech na licencji ppk Rafael Spike LR2. KNDS Deutschland zapewnia również bliżej niesprecyzowane obecnie zmiany pod katem zwalczania bezzałogowych statków powietrznych.

Zmian nie uniknie podwozie. Niemcy wprowadzą również rozwiązanie znane z Boxerów dla British Army. Jedno z siedzisk będzie przystosowane do pełnienia funkcji toalety, pod specjalnie wykonanym otworem znajdzie się worek z substancjami chemicznymi. Z toalety będzie można skorzystać, gdy załoga będzie pozostawać w boju. Przedział desantowy ulegnie zwężeniu, ale za to będzie nieco wyższy.

Ochronę balistyczną pojazdu wzmocni aktywny system ochrony soft-kill MUSS 2.0, a świadomość sytuacyjna załogi i prawdopodobnie sześcioosobowego desantu ulegnie poprawie dzięki systemowi obserwacji dookolnej. Na koniec warto wspomnieć, że system podwozia Future Common Drive Module, również znany z wersji brytyjskiej, zapewni zwiększenie nośności do 40 ton.

KNDS Deutschland