Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence zaczyna dzisiaj wizytę w Europie. Odwiedzi trzy kraje otwarcie wyrażające obawy odnośnie do agresywnej polityki zagranicznej prowadzonej od dłuższego czasu przez Rosję. Pierwszym przystankiem jest Estonia, a w kolejnych dniach wiceprezydent odwiedzi także Gruzję i Czarnogórę.

W czasie wizyty w Estonii Pence spotka się z premierem Juriem Ratasem oraz przywódcami Litwy i Łotwy. Wszyscy spodziewają się, że w czasie wystąpień amerykański polityk zapewni o amerykańskich gwarancjach bezpieczeństwa oraz wesprze amerykański handel i inwestycje w tych państwach. Wśród poruszanych tematów znajdzie się także kwestia Ukrainy.

W poniedziałek w Gruzji wiceprezydent ma podkreślić amerykańskie poparcie dla niepodległości i integralności terytorialnej wszystkich niepodległych państw regionu. Gruziński prezydent Giorgi Margwelaszwili spodziewa się ogłoszenia kontynuacji amerykańskiego wsparcia w rozwoju gruzińskich sił zbrojnych. Ponadto Mike Pence spotka się z amerykańskimi żołnierzami przebywającymi w Gruzji przy okazji międzynarodowych manewrów.

Ostatnim przystankiem będzie Czarnogóra, która jest najmłodszym członkiem NATO. Przystąpiła do sojuszu w czerwcu tego roku. 2 sierpnia wiceprezydent weźmie udział w organizowanym w Podgoricy Szczycie Karty Adriatyckiej. Będzie to okazja do wyrażenia wsparcia dla reform w państwach bałkańskich oraz okazja do rozmów z przywódcami Albanii, Chorwacji, Kosowa, Macedonii, Serbii, Słowenii i Bośni i Hercegowiny.

(neweurope.eu)

Maciej Hypś, Konflikty.pl