Po piętnastoletniej przerwie fregata USS Constitution, najstarszy pływający okręt wojenny świata, podniosła żagle i wyruszyła w rejs. Constitution zbudowano w latach 1794–1797 kosztem 303 tysięcy ówczesnych dolarów.

Okazją do wydarzenia była przypadająca w niedzielę 200. rocznica zwycięskiego starcia z brytyjską fregatą HMS Guerriere, czyli tak zwany „Guerriere Day”. Na pokładzie okrętu oprócz stałej załogi znalazło się jeszcze 250 starannie wyselekcjonowanych podoficerów US Navy, którzy przeszli intensywne szkolenie „w starym stylu”. W jego ramach przyzwyczajeni do nowoczesnych okrętów marynarze musieli zapoznać się ze stawianiem i zwijaniem żagli oraz obsługą dawnej artylerii okrętowej. Komandor porucznik Matt Bonnier, 72. dowódca fregaty, stwierdził, że nie jest w stanie wyobrazić sobie lepszego sposobu uczczenia „Guerriere Day”.

W ramach obchodów załoga wrzuciła do morza wieniec upamiętniający starcie, wykonała serię manewrów pod żaglami i oddała salut z 21 armat. Zwłaszcza ten ostatni punkt programu przyciągnął na nabrzeża portu w Bostonie liczne rzesze widzów. Po zakończeniu uroczystości fregata powróciła do roli okrętu-muzeum.

Starcie pomiędzy USS Constitution a HMS Guerriere, które miało miejsce 12 sierpnia 1812 roku, podczas wojny brytyjsko-amerykańskiej, zajmuje ważne miejsce w historii US Navy. Było to pierwsze zwycięskie dla Amerykanów starcie z Royal Navy, gdzie siły przeciwników były w miarę wyrównane. USS Constitution na co dzień cumuje w macierzystym porcie, Bostonie, gdzie rocznie odwiedza ją około pół miliona turystów.

Wideo na stronie US Navy (link)

(navy.mil)