Stany Zjednoczone spokojnie zareagowały na manewry chińskiej marynarki wojennej prowadzone na Morzu Południowochińskim. Rzecznik prasowy Departamentu Stanu powiedział, że Waszyngton uznaje prawo morza, wolność zeglugi i legalne korzystanie z zasobów morskich i te zasady stosuje do siebie, Chin i wszystkich innych państw.

– Często podejmujemy temat żeglugi naszych statków i okrętów na tych samych wodach, to wolność żeglugi. Jeśli oni znajdują się na wodach międzynarodowych, mają prawo tam żeglować. I takie samo prawo maja Stany Zjednoczone, Chiny i inne państwa. Wolność żeglugi nie dotyczy tylko wielorybów i gór lodowych – zakończył Mark Toner.

Chiński lotniskowiec Liaoning wraz z grupą pięciu innych okrętów operował dziewięćdziesiąt mil na południe od Tajwanu. Władze wyspy oskarżyły Pekin o zaognianie sytuacji, ale Chińczycy określił te ruchy, jako rutynowe ćwiczenia. Wczoraj lotniskowiec wszedł do portu Sanya na wyspie Hajnan. Niedawno ogłoszono jego gotowość operacyjną, a obecne ćwiczenia służą zgraniu jego i innych typów okrętów.

(ibtimes.co.uk, fot. CEphoto/ Uwe Aranas, domena publiczna)

CEphoto/ Uwe Aranas, domena publiczna