21 maja upływa termin składania odpowiedzi na zapytanie Naval Air Systems Command (NAVAIR) o możliwość dostarczenia systemów do samoobrony przed pociskami przeciwlotniczymi dalekiego zasięgu. Rozwiązanie nazwane Hard Kill Self Protection Countermeasure System (HKSPCS) miałoby być oparte na przeciwpociskach i służyć US Navy do ochrony jej największych samolotów.

Zapytanie, oprócz C-130, dotyczy całego szeregu platform opartych na konstrukcji cywilnych samolotów pasażerskich, co może być nieco zaskakujące, nie tylko używanych przez marynarkę. Wśród wymienionych typów są bowiem zarówno Boeing 737 (P-8A Poseidon, C-40A Clipper) i 767 (E-6B Mercury), jak i Boeing 707 (E-3 Sentry, KC-135 Stratotanker), Boeing 757 (C-32A) oraz DC-10 (KC-10A Extender).

Współpracujący z instalacją elektryczną samolotu system może występować w wersji integralnej lub umieszczonej w zasobniku. W pierwszym przypadku jego masa nie może przekraczać 1043 kilogramów. W odmianie podwieszanej na standardowych belkach uzbrojenia BRU-32 urządzenie może mieć masę od 385 do 1313 kilogramów. Długość zasobnika nie powinna przekraczać 5,3 metra, a jego średnica 0,78 metra.

System zapewniać ma możliwość oddania od czterech do dziesięciu skutecznych salw przeciwko pociskom z różnymi systemami naprowadzania. W obu wariantach powinien nadawać się do zamontowania na bezzałogowcach, które stanowiłyby eskortę dużej maszyny. Z uwagi na specyficzny charakter poszukiwanego produktu US Navy dopuszcza, by złożone oferty były częściowo opatrzone klauzulą tajności.

Rozwiązań tego typu na rynku generalnie przybywa. Zapytanie złożono dwa lata po tym, gdy siły powietrzne Stanów Zjednoczonych zawarły z firmą Raytheon wart 14 milionów dolarów kontrakt na opracowanie miniaturowych przeciwpocisków do samoobrony. Projekt ten wygrał w rywalizacji z Lockheedem Martinem. Analogiczne systemy opracowały także Northrop Grumman i izraelski Rafael.

Również z USAF-u pochodzi idea „lojalnego skrzydłowego” (loyal wingman), w której ramach działania załogowego samolotu bojowego mogłyby być potęgowane i ochraniane przez jeden lub kilka dronów. US Navy natomiast prowadzi prace nad własnym systemem HARP (Helicopter Active RPG Protection), który za pomocą przeciwpocisków miałby chronić śmigłowce przed skutkami trafień z granatnika.

Zobacz też: Boeing opatentował instalację działka w komorze bombowej B-1B

(fbo.gov, flightglobal.com, thedrive.com)

Boeing