Już tylko miesiąc pozostał amerykańskiej marynarce wojennej do uprawomocnienia się wyniku trwającej od 2016 roku procedury zwiększenia liczby samolotów EA-18G Growler w bazie NAS Whidbey Island w stanie Waszyngton. Projekt poddano pod konsultacje społeczne z uwagi na oczekiwaną większą niż dotąd uciążliwość operacji lotniczych prowadzonych z tej lokalizacji.
US Navy rozważała trzy warianty rozdysponowania 35–36 z zamówionych dodatkowych maszyn. Według każdej z opcji powiększeniu miała ulec eskadra szkoleniowa. W ramach różnych wersji planu zakładano, że więcej Growlerów otrzymają albo wyłącznie jednostki stacjonujące na lotniskowcach, albo również obsługiwane przez US Navy wspólnie z US Air Force eskadry działające z baz lądowych.
Wariant numer 2A, który ostatecznie wybrano, zakłada podniesienie etatowego stanu każdej z eskadr walki elektronicznej bazujących na lotniskowcach z pięciu do siedmiu EA-18G i stworzenie dwóch nowych eskadr lądowych, po pięć EA-18G każda. Przeszkalająca na ten typ eskadra VAQ-129 „Vikings” zwiększy zaś swój stan posiadania z siedemnastu do dwudziestu pięciu Growlerów.
Spodziewane zwiększenie liczby lotów szkoleniowych z Whidbey Island spotkało się z ostrą reakcją władz miasteczka Coupeville, które wystosowały w tej sprawie list do trojga kongresmenów. Przyjęcie tego wariantu planu oznacza bowiem czterokrotny wzrost liczby startów i lądowań na lądowisku OLF Coupeville, symulującym pokład lotniskowca, z dotychczasowych 6 tysięcy do 24,1 tysiąca rocznie.
Zobacz też: Załoga zmrożonego EA-18G uratowana przez zegarki
(whidbeyeis.com, whidbeynewstimes.com)