Podsekretarz francuskiego ministerstwa gospodarki i finansów Delphine Gény-Stephann oraz ukraiński minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow podpisali porozumienie międzyrządowe w sprawie zakupu przez Ukrainę śmigłowców dla służb bezpieczeństwa publicznego. Francja wesprze umowę finansowo, wystawiając gwarancje i udzielając Ukrainie pożyczki z oprocentowaniem wysokości 1%.

Zakup pięćdziesięciu pięciu śmigłowców będzie kosztował 555 milionów euro. Część z nich jest używana i należy do francuskiego skarbu państwa, a pozostałe będą nowe. Umowa przewiduje także utworzenie centrum szkoleniowego i naprawczego na Ukrainie. Za realizację umowy będzie odpowiadać fabryka Airbusa w Marignane we Francji. Umowa musi jeszcze być ratyfikowana przez ukraiński parlament, ale pozytywna decyzja jest spodziewana w ciągu kilku tygodni.

Część śmigłowców H225 była użytkowana przez cywilną firmę CHC Helicopters. Kiedy jednak przestała ona płacić raty leasingowe i ogłosiła bankructwo, maszyny zostały przejęte przez państwo, ponieważ ich leasing był gwarantowany przez francuski program wspierania eksportu. Z dwudziestu jeden H225 osiemnaście jest w wersji transportowej, a trzy – w wersji poszukiwawczo-ratowniczej. Obecnie są one magazynowane na południu Francji. Pozostałe śmigłowce dla Ukrainy będą obejmowały modele H145 i H125.

Na Ukrainie śmigłowce będą wykorzystywane przez służby ratunkowe, straż graniczną, gwardię narodową i policję. Po ratyfikowaniu umowy jeszcze w tym roku Ukraina odbierze pierwszą partię czterech maszyn SAR. Śmigłowce zastąpią w służbie głównie Mi-8. Minister Awakow powiedział, że ministerstwo już zarezerwowało miliard hrywien na odnowienie floty śmigłowcowej.

Zobacz też: IAR pogłębia współpracę z Airbusem

(unian.info, economie.gouv.fr)

Maciej Hypś, Konflikty.pl