Amerykański Departament Stanu wydał pozwolenie na sprzedaż Ukrainie przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin. Jeśli do transakcji faktycznie dojdzie, będzie to pierwsza sprzedaż amerykańskiego uzbrojenia śmiercionośnego na Ukrainę i znaczne wzmocnienie potencjału tamtejszych sił zbrojnych.
Umowa ma potencjalną wartość 47 milionów dolarów. Obejmuje 210 pocisków i trzydzieści siedem wyrzutni plus dwie dodatkowe przeznaczone na części zamienne. Pociski będą pochodziły z zapasów amerykańskich sił zbrojnych, a wyrzutnie – z zasobów Funduszu Specjalnych Zakupów Obronnych. Dzięki temu w przypadku zamówienia Ukraina będzie mogła dostać nowe uzbrojenie od ręki bez konieczności czekania na wyprodukowanie.
Ukraina starała się o amerykańskie uzbrojenie już od 2014 roku, ale administracja prezydenta Baracka Obamy zgodziła się dostarczać tylko nieśmiercionośne wyposażenie wojskowe, takie jak radary czy samochody HMMWV. Obawiano się, że sprzedaż Javelinów może dodatkowo zaostrzyć sytuację w regionie. Po zmianie na stanowisku prezydenta już w zeszłym roku pojawiły się pierwsze sygnały o zmianie amerykańskiego nastawienia.
Umowa może jeszcze zostać zablokowana przez Kongres, ale wydaje się to mało prawdopodobne, ponieważ inicjatywa cieszy się szerokim poparciem na Kapitolu. Wielu kongresmenów wzywało do sprzedaży Ukrainie uzbrojenia od 2014 roku, a budżet na 2018 rok zakłada zwiększenie finansowania pomocy wojskowej dla tego kraju. Senator Joni Ernst powiedziała, że wyrażona zgoda pokazuje, że Stany Zjednoczone poważnie traktują obronę interesów swoich i swoich sojuszników.
Zobacz też: Javeliny dla Estonii
(defensenews.com)