Rosyjskie media poinformowały o udanym teście pocisku hipersonicznego 3M22 Cyrkon. Po raz kolejny pocisk został odpalony z fregaty Admirał Gorszkow projektu 22350, tym razem jednak zamiast celu lądowego uderzył w niesprecyzowany cel morski.
O powodzeniu próby poinformował prezydenta Władimira Putina w trakcie wideokonferencji szef sztabu generalnego, generał Walerij Gierasimow. Test przeprowadzono 6 października o godzinie 7:15 czasu moskiewskiego. Znajdujący się na Morzu Białym Admirał Gorszkow odpalił pocisk w stronę celu zlokalizowanego na Morzu Barentsa. Wydarzenie nieprzypadkowo zbiegło się w czasie z przypadającymi 7 października urodzinami rosyjskiego przywódcy.
W trakcie próby Cyrkon miał osiągnąć prędkość Mach 8 i wysokość maksymalną lotu rzędu 28 tysięcy metrów. Oddalony o 450 kilometrów cel został osiągnięty w 4,5 minuty. Nowością jest upublicznienie nagrania ze startu pocisku.
Pierwszy udany test odpalenia 3M22 przez Admirała Gorszkowa odbył się na przełomie grudnia 2019 i stycznia 2020 roku. Pocisk uderzył wówczas w odległy o 500 kilometrów cel ćwiczebny na północnym Uralu. Kolejną jednostką, na której przeprowadzone mają zostać próby Cyrkona, jest okręt podwodny K-560 Siewierodwińsk projektu 885 Jasień. Do tej pory nie pojawiły się jednak żadne informacje na ten temat.
Dowództwo rosyjskiej marynarki wojennej wiąże z 3M22 duże nadzieje. Pocisk ma wejść na uzbrojenie nie tylko fregat projektu 22350 oraz okrętów podwodnych projektu 885 i 885M, ale także korwet projektu 22800 Karakurt i projektu 21631 Bujan-M oraz niszczyciele projektu 1155 Friegat. W przypadku korwet mówi się o opracowaniu pomniejszonej wersji Cyrkona, przystosowanej do rozmiarów okrętów.
Zobacz też: US Navy: Pociski hipersoniczne w połowie lat dwudziestych
(tass.ru)
