Azerbejdżańskie ministerstwo obrony ogłosiło rozpoczęcie ćwiczeń wojskowych prowadzonych wspólnie z Turcją. Ćwiczenia obejmują działania między innymi w Baku, Gandży i Nachiczewańskiej Republice Autonomicznej – eksklawie oddzielonej przez terytorium Armenii.

Ćwiczenia rozpoczęto tydzień po serii starć na granicy azerbejdżańsko-armeńskiej, w których zginęło po obu stronach łącznie około dwudziestu osób. W tym kontekście mają być wyrazem zdecydowanego poparcia Ankary dla polityki prowadzonej przez władze w Baku.

Pierwsza część, obejmująca manewry wojsk lądowych, ruszyła 1 sierpnia i potrwa pięć dni. Żołnierze będą ćwiczyć w Baku i Nachiczewanie. W operacji weźmie udział również artyleria, moździerze oraz pojazdy pancerne i opancerzone. Druga część poświęcona będzie wspólnym działaniom tureckich i azerbejdżańskich lotników. Ćwiczenia powietrzne zaplanowane są na okres od 29 lipca do 10 sierpnia. Działania zostaną przeprowadzone nad Baku, Gandżą, Nachiczewanem oraz położonymi w środkowym Azerbejdżanie Kürdəmirem i Yevlaxem.

Bliska współpraca wojskowa między Baku i Ankarą przekłada się na konkretne kontrakty. Minister obrony Azerbejdżanu, generał Zakir Həsənov, poinformował o planie zakupu wyprodukowanych w Turcji dronów rozpoznawczych i bojowych oraz śmigłowców uderzeniowych T129 ATAK. Również do wojsk lądowych ma trafić turecki sprzęt – czołgi Altay (na zdjęciu powyżej).

Oba kraje odbywają regularne wspólne manewry. W 2019 roku żołnierze ćwiczyli trzynaście razy, a prezydent İlham Əliyev stwierdził, że w 2020 roku tego rodzaju inicjatyw będzie jeszcze więcej.

Zobacz też: Grecja kupuje drony od Turcji

(mod.gov.az, aa.com.tr, lent.az)

materiały prasowe Otokara