Podpułkownik US Army w stanie spoczynku Tammy Duckworth, reprezentująca stan Illinois jako senator z ramienia Partii Demokratycznej, oświadczyła z mównicy senackiej, że „dekownik, który pięciokrotnie dostał odroczenie służby wojskowej” – miała tu na myśli Donalda Trumpa – nie będzie jej pouczał o potrzebach wojska. Była to odpowiedź na tweet, w którym Trump stwierdził, że w walce o nielegalnych imigrantów demokraci uczynili zakładnika z amerykańskich sił zbrojnych.
Sprawa dotyczy tak zwanego zamknięcia rządu federalnego. Stało się to 20 stycznia o północy w związku z nieprzyjęciem budżetu przez Kongres. Kością niezgody stała się procedura Deferred Action for Childhood Arrivals (DACA), która dawała szansę na uniknięcie deportacji (ale nie gwarancję jej uniknięcia) tym nielegalnym imigrantom, którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych jako dzieci – czyli de facto zostali przywiezieni przez rodziców lub innych krewnych niezależnie od własnej woli. DACA została zawieszona przez administrację Trumpa we wrześniu ubiegłego roku.
Democrats are holding our Military hostage over their desire to have unchecked illegal immigration. Can’t let that happen!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 20 stycznia 2018
– Spędziłam całe swoje dorosłe życie na dbaniu o dobro, wyszkolenie i wyposażenie żołnierzy, za których byłam odpowiedzialna – mówiła w emocjonalnym wystąpieniu podpułkownik Tammy Duckworth. – Niestety jest to coś, co nie obchodzi człowieka zajmującego obecnie miejsce w Gabinecie Owalnym. A dekownik, który pięciokrotnie dostał odroczenie służby wojskowej, nie będzie mi robił wykładów o potrzebach naszego wojska.
– Czy on w ogóle wie, że członkowie sił zbrojnych znajdujący się w sytuacji zagrożenia spoglądają w jego kierunku, swojego głównodowodzącego, i liczą, że zachowa się jak przywódca, zamiast tylko spychać winę na innych? – pytała senator. – Albo czy wie, że jego własny Pentagon twierdzi, iż krótkoterminowe plany budżetowe, które [Trump] tak przepycha, zaszkodzą nie tylko naszym siłom zbrojnym, ale też naszemu bezpieczeństwu narodowemu?
– Gdyby zależało panu na naszych siłach zbrojnych – dodała Duckworth – przestałby pan podpuszczać Kim Dzong Una do wojny, która może zagrozić życiom 85 tysięcy amerykańskich żołnierzy i milionów cywilów.
Pięćdziesięcioletnia Tammy Duckworth jest pierwszą niepełnosprawną kobietą wybraną do którejkolwiek izby Kongresu, a także pierwszą członkinią Kongresu urodzoną w Tajlandii. Jest również weteranką wojny w Iraku.
Jako pilot śmigłowca UH-60 Black Hawk kapitan Duckworth trafiła do Iraku w 2004 roku. 12 listopada, około piętnastu mil od Camp Taji, jej maszyna została trafiona na małej wysokości pociskiem z granatnika przeciwpancernego. Uderzył on tuż przy prawym fotelu w kabinie pilotów, zajmowanym właśnie przez Duckworth. Eksplozja urwała jej prawą nogę w górnej części uda. Lewa łydka i prawa ręka zostały rozszarpane. Lekarzom udało się uratować tylko rękę. Ciężko ranny został również sierżant Christopher Fierce, zajmujący miejsce tuż za Duckworth.
Dowódca załogi, Chief Warrant Officer Dan Milberg, młodszy stopniem niż Duckworth, ale starszy wiekiem i przewyższający ją doświadczeniem, odniósł tylko powierzchowne obrażenia. Zdołał wykonać bardzo trudne lądowanie awaryjne uszkodzonym śmigłowcem na niewielkiej polanie. Później opowiadał, że jego druga pilot, balansująca na granicy utraty świadomości, cały czas, mimo ran, starała się pomóc w pilotowaniu maszyny. Zemdlała dopiero po przyziemieniu.
Kolejne trzynaście miesięcy spędziła w Walter Reed Army Medical Center. Pomimo niepełnosprawności udało jej się zdobyć pozwolenie na pozostanie w służbie. Służyła w Gwardii Narodowej stanu Illinois do 2014 roku.
Donald Trump pięć razy uzyskał odroczenie służby wojskowej. Czterokrotnie – jako student. Kiedy w 1968 roku skończył studia, lekarz postawił diagnozę: wyciągnięcia kostne. Ta drobna dolegliwość pozwoliła młodemu Trumpowi uzyskać piąte odroczenie i tym samym uniknąć służby podczas wojny wietnamskiej.
Zobacz też: Srebrna Gwiazda dla pilota A-10 po 14 latach
(thehill.com, nytimes.com)