Szwajcarska Rada Federacyjna zakomunikowała, że kwestia zakupu nowych myśliwców dla sił powietrznych zostanie poddana pod referendum. Szwajcarzy będą mogli zagłosować za lub przeciw zakupowi samolotów bojowych, ale nie w sprawie konkretnego typu myśliwca.
Zakup F/A-18 w latach dziewięćdziesiątych również poprzedziło referendum. Szwajcaria już raz podjęła próbę zastąpienia ich nowymi samolotami i wybrano już nawet Gripena, który z kolei został odrzucony w referendum w 2014 roku. Teraz wybór typu samolotu zostanie dokonany dopiero po ewentualnym zaakceptowaniu zakupu przez społeczeństwo. Referendum ma być zorganizowane najpóźniej w 2020 roku.
W listopadzie Rada Federacyjna ogłosiła, że zamierza przeznaczyć na system obrony powietrznej państwa – obejmujący zarówno samoloty jak i rakiety ziemia–powietrze – 8,4 miliarda dolarów. Jednocześnie poleciła ministerstwu obrony rozpoczęcie rozmów z potencjalnymi dostawcami, wśród których są Airbus, Boeing, Dassault, Lockheed Martin i Saab.
Pacyfistyczna organizacja Szwajcaria Bez Sił Zbrojnych skrytykowała przyjęte rozwiązanie, jako „niedemokratyczne”. Podkreślono, że w momencie głosowania obywatele nie będą znali liczby kupowanych samolotów ani ich możliwości bojowych, a przede wszystkim nie będzie znana ich cena. Tym samym organizacja rozpocznie kampanię namawiającą do głosowania przeciw zakupowi samolotów.
(swissinfo.ch)