18 maja w Harbinie na północy Chin oblatano prototyp lekkiego śmigłowca uderzeniowo-rozpoznawczego Z-19E. Maszyna wykonała szereg manewrów na małej wysokości, podczas których nie stwierdzono żadnych problemów z jej zachowaniem w locie.

Śmigłowiec Z-19E to eksportowa wersja uderzeniowego Z-19 (na zdjęciu), produkowanego dla Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Według raportu World Air Forces 2016 w służbie liniowej znajduje się ponad sto maszyn tego typu. Z-19E to pierwszy chiński śmigłowiec bojowy stworzony z myślą o klientach zagranicznych.

– Z-19 może być użyty do zapewniania wsparcia wojskom lądowym i do wielu innych zadań w złożonym środowisku pola walki, zarówno w dzień, jak i w nocy – mówił Li Shengwei, zastępca szefa zespołu projektantów Harbin Aircraft Industry Group.

Harbin Z-19 (określany czasami również anglojęzyczną nazwą Black Whirlwind) powstał na bazie Z-9, czyli chińskiej wersji francuskiego Aérospatiale SA 365 Dauphin. Jest obsługiwany przez dwuosobową załogę w układzie tandem. Maksymalna masa startowa wynosi 4200 kilogramów. Napęd Z-19 to dwa Zhuzhou WZ-8 (lokalna wersja silnika Turbomeca Arriel) o mocy 940 koni mechanicznych każdy. Według oficjalnych danych mogą one rozpędzić maszynę do prędkości 280 kilometrów na godzinę.

Śmigłowiec może przenosić szeroki wachlarz pocisków rakietowych, w tym przeciwpancerne HJ-8 i powietrze–powietrze TY-90. W skład uzbrojenia nie wchodzi zainstalowane na stałe działko czy karabin maszynowy, lecz w razie potrzeby można podwiesić stosowny zasobnik pod jednym ze skrzydeł.

Zobacz też: Chiny pokazały lekki samolot uderzeniowy L-15B

(rotorandwing.com, flightglobal.com)

YU Ming, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported