Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało o rozpoczęciu przez wojska lądowe analizy możliwości zwiększenia siły ognia transporterów opancerzonych Boxer. Jest to oczekiwany krok, będący pokłosiem opublikowanego w marcu tego roku raportu Defence in a Competitive Age i oddania pod topór programu modernizacji bojowych wozów piechoty Warrior. Jako że w kolejnych latach Boxer ma zostać jednym z podstawowych wozów bojowych British Army, program zwiększenia ich siły rażenia może wykroczyć daleko poza wdrożenie kołowych bojowych wozów piechoty.

W listopadzie 2019 roku Wielka Brytania zawarła umowę na kupno 508 Boxerów różnych wersji. Wartość kontraktu wynosi 2,8 miliarda funtów (około 15 miliardów złotych). Docelowo zapotrzebowanie brytyjskich sił zbrojnych może jednak sięgnąć nawet 1500 wozów, co wobec zmian, jakie zaszły od momentu podpisania umowy, wydaje się coraz bardziej prawdopodobne.

Do tego w ramach zaplanowanej reorganizacji w British Army mają powstać brygadowe zespoły bojowe (brigade combat teams) wzorowane na formacjach znanych z US Army. Różnicą ma być wykorzystanie nie Strykerów, ale właśnie Boxerów. Liczba 508 wozów opierała się na założeniu, że uda się dokończyć program modernizacji Warriorów i sprawnie realizować program gąsienicowych wozów bojowych rodziny Ajax.



Żadnego z tych warunków nie udało się spełnić. Program Warrior 2 notował kolejne opóźnienia i wzrost kosztów. Również program Ajaxa odbiega od harmonogramu. Pierwszych sześć gąsienicowych transporterów opancerzonych Ares przekazano odbiorcy w lipcu 2020 roku, aczkolwiek informacje ministerstwa obrony na ten temat są nieprecyzyjne i do końca nie ma pewności, co i w jakiej ilości wojsko otrzymało.

Brytyjski Warrior w trakcie ćwiczeń poligonowych w Kanadzie.
(Cpl Russ Nolan RLC / MOD)

Ze względu na to, że zadania ogniowe miały wykonywać Ajaxy i Warriory, większość zamówionych Boxerów reprezentuje wariant transportera opancerzonego. Uzupełniają je wozy dowodzenia, rozpoznawcze, ambulanse i inne pojazdy specjalistyczne. Z myślą o tych pierwszych zamówiono 500 zdalnie sterowanych stanowisk uzbrojenia Kongsberg Protector RS4 uzbrojonych w karabiny maszynowe kalibru 7,62 lub 12,7 milimetra.

Na tym tle wyróżniają się jedynie Boxery w wariancie rozpoznawczym, które mają przewozić wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych. Ewentualne zwiększenie ich liczby będzie jednak rozwiązaniem połowicznym i w niewielkim tylko stopniu zwiększy siłę 3. Dywizji, przeznaczonej do działań w ramach NATO i prowadzenia walki z równorzędnym przeciwnikiem. Trzeba zresztą pamiętać, że skład i wyposażenie tej jednostki już wcześniej znalazły się w ogniu krytyki ze względu na zbyt małą siłę ognia w porównaniu z rosyjską dywizją pancerną. Przypomnijmy, że według niedawnych szacunków na wyposażenie 3. Dywizji ma wejść tylko 59 czołgów podstawowych, 170 lżejszych wozów bojowych oraz po 24 sztuki artylerii samobieżnej i rakietowej.



Zwiększyć siłę ognia Boxerów można na kilka sposobów, wszystkie jednak stwarzają problemy. Większość wież przewidzianych dla tych wozów jest uzbrojona w działka kalibru 30 milimetrów, który Brytyjczycy uznali za niewystarczający. Stąd też Warriory 2 i Ajaxy miały otrzymać innowacyjną armatę CT40 kalibru 40 milimetrów, strzelającą amunicją teleskopową. Niestety projekt trapią liczne choroby wieku dziecięcego, co było jedną z przyczyn rezygnacji z modernizacji Warriorów.

Niemiecki GTK Boxer z zsmu FLW 200.
(Boevaya mashina / CC BY-SA 4.0 / via Wikimedia Commons)

Nie jest więc zaskoczeniem, że Londyn nie zdradza na razie zamiarów integracji CT40 z Boxerami. W grę wchodzi kilka opcji: można czekać na dopracowanie CT40 i wyposażyć w nie Boxery (co nie wiadomo, ile czasu zajmie), przeprosić się z kalibrem 30 milimetrów albo postawić na zupełnie nową nową broń i na przykład wzorem Holendrów wybrać dla bojowych wozów piechoty armatę kalibru 35 milimetrów.

Wielka Brytania nie jest jedynym państwem chcącym zwiększyć siłę ognia swoich Boxerów. Także Niemcy uznały, ze transporter opancerzony uzbrojony jedynie w karabin maszynowy jest dalecy niewystarczający. W roku 2020 zapadła decyzja o wprowadzeniu w kompaniach wsparcia batalionów piechoty zmotoryzowanej (Jägerbataillon) wozów „Kampfboxer“. Wszystko wskazuje, że będą to pojazdy wyposażone w wieżę Lance Rheinmetalla z działkiem kalibru 30 milimetrów i wyrzutnią pocisków przeciwpancernych MELLS (Spike-LR), reprezentujące standard zbliżony do rozpoznawczych Boxerów zamówionych przez Australię. Wyposażone w „Kampfboxery” kompanie ciężkie mają składać się z trzech plutonów po cztery wozy.



Nie wiadomo jeszcze, czy Brytyjczycy zdecydują się na wariant niemiecki czy na kołowy bojowy wóz piechoty, ale jeżeli Boxery mają zastąpić Warriory, ten drugi wydaje się bardziej prawdopodobny. Oprócz tego w grę wchodzą jeszcze inne dodatkowe pojazdy. W ubiegłym roku Krauss-Maffei Wegmann zaprezentował wóz wsparcia ogniowego Boxer Mobile Gun System (mobilny system artyleryjski) wyposażony w wieżę Cockerill C3105 z wysokociśnieniową armatą kalibru 105 milimetrów. British Army nie wykazywała do tej pory zainteresowania takimi wozami, jednak w obliczu małej liczby czołgów i wzorowania się na Amerykanach wykorzystujących Strykery M1128 MGS wóz wsparcia ogniowego może stać się atrakcyjnym rozwiązaniem.

W związku z planami sformowania brygadowych zespołów bojowych serwis Defense News zwraca uwagę na jeszcze inny wariant Boxera, który jest znany od dawna, nie doczekał się jednak do tej pory nabywców. Chodzi o kołową haubicę samobieżną kalibru 155 milimetrów Boxer RCH 155.



Pojazdy te są od dłuższego czasu promowane jako atrakcyjna kosztowo alternatywa dla gąsienicowych haubic samobieżnych AS90. Na plus Boxera RCH 155 przemawia jeszcze stawiany przez ministerstwo obrony wymóg, aby nowe haubice dorównywały mobilnością Boxerom i Ajaxom. W obliczu planów tworzenia brygadowych zespołów bojowych opartych na Boxerach haubica samobieżna na tym samym podwoziu niewątpliwie przyczyniłaby się do ograniczenia kosztów zakupu i eksploatacji oraz ułatwiłaby życie służbom.

Kolejnym efektem zmian wprowadzonych przez Defence in a Competitive Age jest decyzja o przyspieszeniu i zwiększeniu produkcji Boxerów. Do tej pory zakładano, że rocznie linie montażowe będzie opuszczać pięćdziesiąt pojazdów, a osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej w roku 2025. Resort obrony nie podaje na razie konkretnych liczb, ujawnił jedynie, że termin osiągnięcia pełnej gotowości operacyjnej został przesunięty z roku 2032 na 2030.

Zobacz też: Chorwacja wybierze między F-16V i Rafale’ami

(defensenews.com, ukdefencejournal.org.uk)

Jack Eckersley / UK Ministry of Defence 2019