W należącej do koncernu CSBS stoczni w Kaohsiungu na południu Tajwanu 24 listopada uroczyście rozpoczęto budowę prototypowego rodzimego okrętu podwodnego – Indigenous Defense Submarine (IDS). W ceremonii uczestniczyli prezydent Republiki Chińskiej Tsai Ing-wen i Brent Christensen, de facto ambasador USA na Tajwanie.

Dwa dni wcześniej tajwańska marynarka wojenna poinformowała o zgodzie Waszyngtonu na sprzedaż dwóch nieujawnionych elementów zaliczonych do „strefy czerwonej” i podpisaniu stosownych umów z producentami. Krok ten umożliwił rozpoczęcie prac nad jednostką. Decyzję administracji prezydenta Donalda Trumpa musi jeszcze zaakceptować Kongres, co podobnie jak w przypadku pozostałych ostatnich umów na sprzedaż broni Tajwanowi jest czystą formalnością.

W trakcie przygotowań do projektowania IDS tajwańska marynarka wojenna podzieliła potrzebne technologie i komponenty na trzy kategorie nazwane strefami: czerwoną, żółtą i szarą. „Strefa czerwona” to elementy i umiejętności, których Tajwan nie posiada i nie jest w stanie samodzielnie opracować. Do tej kategorii zaliczono: sonary, peryskopy, silniki wysokoprężne, torpedy, pociski przeciwokrętowe dla okrętów podwodnych i system zarządzania walką.

„Strefa żółta” obejmuje elementy i technologie trudne do pozyskania z zagranicy, ale które można samodzielnie opracować i uruchomić ich produkcję. Wreszcie „strefa szara” dotyczy wszystkiego, co już opracowano i wdrożono do produkcji na Tajwanie.

Projektowanie i budowa okrętu podwodnego to poważne wyzwanie, stąd konieczna była pomoc z zewnątrz. W roku 2018 Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż przez amerykańskie koncerny swoich produktów Tajwanowi.

Wydaje się jednak, iż udział Amerykanów w pracach nad IDS jest ograniczony z powodu kilkudziesięcioletniego już braku doświadczeń w projektowaniu, budowie i eksploatacji konwencjonalnych okrętów podwodnych. Był to jeden z powodów fiaska zaakceptowanej w roku 2001 przez administrację George’a Busha sprzedaży ośmiu takich jednostek Tajwanowi. Drugim powodem była niechęć do zaostrzania relacji z Pekinem.

Stąd też głównym partnerem IDS jest najprawdopodobniej któreś państwo europejskie. Wstępny projekt miał być zresztą badany w Europie. Wsparcie techniczne miały zapewnić także Japonia i Korea Południowa.

Głównym wykonawcą całego projektu jest koncern stoczniowy CSBS, który w grudniu 2016 roku zdobył wart 90 milionów dolarów kontrakt na zaprojektowanie IDS. W maju ubiegłego roku koncern zakończył budowę hali w Kaohsiungu przeznaczonej do budowy okrętów podwodnych.

Według aktualnych danych IDS ma mieć około 70 metrów długości i 8 metrów szerokości. Wyporność jednostki szacowana jest na 2,5 tysiąca do 3 tysięcy ton. Koszt budowy prototypu oceniany jest na 1,72 miliarda dolarów. Budowa jednostki powinna zakończyć się w trzecim kwartale roku 2024. Na rok 2025 planowane są próby morskie i przekazanie marynarce wojennej. Tajpej planuje zbudować łącznie osiem okrętów podwodnych.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że program IDS już wyprzedził harmonogram. Pierwotnie zakładano, że dopracowywanie projektu, przygotowywanie stoczni i gromadzenie materiałów konstrukcyjnych potrwa do końca roku 2020, a budowa prototypu ruszy w kolejnym roku.

Marynarka wojenna Republiki Chińskiej posiada obecnie dwa okręty podwodne zmodyfikowanego holenderskiego typu ZwaardvisHai Hu (na zdjęciu) i Hai Lung. Równolegle do prac nad IDS zainicjowano program ich modernizacji, który powinien zakończyć się w roku 2022 i pozwoli przedłużyć ich służbę do lat 30.

Zobacz też: Będzie przetarg na holenderskie okręty podwodne

(kyodonews.net, taiwannews.com.tw)

總統府, Creative Commons Attribution 2.0 Generic