Indyjskie wojska lotnicze znowu straciły myśliwiec wielozadaniowy Su-30MKI. Tym razem do wypadku doszło w pobliżu miasta Tezpur w stanie Asam w północno-wschodnich Indiach, około 150 kilometrów od granicy z Chinami. Obaj członkowie załogi zdołali się katapultować. Zostali lekko ranni.
Myśliwiec rozbił się wczoraj w nocy, około godziny 20.30 czau lokalnego, tuż po starcie do rutynowego lotu szkolnego. Należał do 11. Skrzydła z bazy Tezpur. Według wstępnych ustaleń zawiniła usterka techniczna. Samolot uderzył w pole uprawne.
Był to już dziewiąty Su-30MKI zniszczony w ciągu dziesięciu lat i czwarty od początku 2017 roku. W jednym z tych czterech wypadków zginęli obaj członkowie załogi. Ogółem w latach 2011–2015 w indyjskim lotnictwie dochodziło do średnio dziewięciu wypadków rocznie.
Another Video of Tezpur IAF SU-30MKI Crash Site. Both pilots managed to eject from the plane, but sustained injuries and were taken to hospital, local media have reported. See Details: https://t.co/JmIIzaBuSd pic.twitter.com/0cmPfsMpQx
— Fighter jets World (@FJW_Aviation) August 8, 2019
Zobacz też: Rosja oferuje Indiom powrót do programu Su-57
(aviation-safety.net, indiatoday.in)