Należący do greckich wojsk lotniczych F-4E Phantom II rozbił się dzisiaj w Morzu Jońskim. Do wypadku doszło kilkanaście minut po starcie, o godzinie 10.30, na wodach Zatoki Kiparysyjskiej w odległości około 50 kilometrów od bazy lotniczej Andrawida w północno-zachodniej części Peloponezu. Utracony samolot był prowadzonym w parze wykonującej lot ćwiczebny na bardzo małej wysokości. Lotnikom najprawdopodobniej zabrakło czasu, aby się katapultować.

Do akcji ratowniczej zaangażowano dwa śmigłowce AB-205 należące do sił powietrznych, jeden S-70B marynarki wojennej, a także zasoby straży wybrzeża. Po mniej więcej dwóch godzinach znaleziono pierwsze szczątki maszyny, a niedługo później – ciało jednego członka załogi, operatora systemów uzbrojenia, 29-letniego porucznika Mariosa-Michaila Turutsikasa. Poszukiwania pilota, 31-letniego kapitana Efstatiosa Tsitlakidisa, będą prawdopodobnie trwały do jutra lub dłużej, ale szanse na znalezienie go żywego niestety są praktycznie zerowe.

Feralna maszyna należała do 338. Eskadry „Ares” podlegającej 117. Skrzydłu, ostatniej eskadry greckiego lotnictwa latającej na Phantomach. Polemiki Aeroporia to jeden z dwóch ostatnich europejskich użytkowników F-4 – obok Turcji.

Dostawy Phantomów rozpoczęły się w 1974 roku w ramach programu „Peace Icarus”. W tamtym roku McDonnell Douglas dostarczył Grecji trzydzieści osiem F-4E przeznaczonych dla 338. i 339. Eskadry z bazy Andrawida. W latach 1978–1980 dokupiono kolejnych osiemnaście F-4E i osiem rozpoznawczych RF-4E, które weszły do uzbrojenia 337. i 348. Eskadr w Larisie. W 1991 roku Grecja pozyskała także dwadzieścia osiem używanych F-4E z zasobów US Air Force i dwadzieścia siedem RF-4E z Luftwaffe. Ogółem greckie siły powietrzne otrzymały 119 F-4 wszystkich wersji.

W 2017 roku Efstatios Tsitlakidis był członkiem delegacji greckich sił powietrznych na Royal International Air Tattoo.
(Łukasz Golowanow, Konflikty.pl)

Ich wycofywanie rozpoczęło się w pierwszej dekadzie dwudziestego pierwszego wieku. Jako pierwsze odesłano na emeryturę F-4E z 337. Eskadry, która przesiadła się na F-16C. W 2017 roku rozwiązano 348. Eskadrę wyposażoną w RF-4E. Wreszcie w październiku 2017 rozwiązano 339. Eskadrę, a jej sprawne samoloty przekazano do 338. Eskadry, która dzisiaj pozostaje jedyną eskadrą liniową uzbrojoną w F-4E.

W latach 1999–2005 trzydzieści sześć greckich Phantomów przeszło modernizację awioniki AUP (Avionics Upgrade Programme) polegającą na zainstalowaniu: radaru Raytheon AN/APG-65Y, nowego komputera sterowania lotem, komputera kontroli ognia, magistrali danych Mil-Std 1553, systemu nawigacji bezwładnościowej i satelitarnej Honeywell H-764-G, systemu swój–obcy AN/APX-113(V), kolorowych wyświetlaczy wielofunkcyjnych, systemu HOTAS, systemu wymiany informacji taktycznej i urządzenia ostrzegającego o opromieniowaniu przez radar AN/ALR-68(V)2.

Dzięki temu z Phantomami można było zintegrować zasobnik celowniczy Litening II, bomby naprowadzane laserowo i pociski AIM-120 AMRAAM. Do tego dochodzą bomby swobodnie spadające, pociski AGM-65 Maverick i pociski powietrze–powietrze AIM-9 Sidewinder.

Dodatkowo koncern Eliniki Aeroporiki Wiomichania przeprowadził renowację płatowców, wydłużając ich resurs o kilka tysięcy godzin. W ramach tych samych prac w końcu rozwiązano problem dymienia silników. 338. Eskadra ma jeszcze około trzydziestu zmodernizowanych F-4E AUP, które w manewrowej walce powietrznej nie mogą się równać z F-16, ale nadal mogą przenosić duży ładunek uzbrojenia powietrze–ziemia i toczyć walki powietrzne bez widoczności wzrokowej celu.

Aktualizacja (31 stycznia, 23.00): Według greckich mediów ciało kapitana Efstatiosa Tsitlakidisa prawdopodobnie wciąż znajduje się w kabinie Phantoma. Niestety samolot spadł w rejonie, gdzie dno morskie ma bardzo nieregularny kształt. Możliwe, że wrak spoczywa na głębokości około 100 metrów, możliwe, że na blisko 1000 metrów. Wiadomo, że do akcji poszukiwawczej zostaną zaangażowane bezzałogowe pojazdy podwodne.

Alan Wilson, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic