16 października do Fairchild Air Force Base w stanie Waszyngton przebazowano pierwszą z dwunastu latających cystern KC-135R Stratotanker. Maszyny te posłużą do reaktywacji 97. Eskadry Tankowania Powietrznego. Procedura ma dobiec końca w lutym przyszłego roku.

Pierwszy samolot nowej-starej eskadry należał dotąd do 916 Skrzydła Tankowania Powietrznego. Przyleciał z Seymour Johnson Air Force Base w Karolinie Północnej. Kolejne egzemplarze będą pochodziły także z innych baz otrzymujących już lub mających otrzymać KC-46A. Wraz z przebazowaniem całej dwunastki KC-135R liczba maszyn tego typu w Fairchild wzrośnie do pięćdziesięciu dziewięciu, a personel bazy zwiększy się o mniej więcej 400 osób.

Flota Stratotankerów w Fairchild – na którą składają się obecnie maszyny 92. Skrzydła Tankowania Powietrznego służby czynnej i 141. Skrzydła Tankowania Powietrznego Lotniczej Gwardii Narodowej stanu Waszyngton – już teraz jest największym na świecie ugrupowaniem latających cystern. Poza granicami Stanów Zjednoczonych pierwsze miejsce zajmuje prawdopodobnie 203. Samodzielny Gwardyjski Orłowski Pułk Lotniczy z bazy Diagilewo, mający na stanie dziewiętnaście Iłów-78.

Alternatywą dla Fairchild była MacDill Air Force Base w stanie Floryda. Ostateczną decyzję w sprawie nowego domu 97. Eskadry podjęto w czerwcu 2017 roku.

Mimo wprowadzania do służby KC-46A wojska lotnicze Stanów Zjednoczonych nie zamierzają się żegnać ze Stratotankerami. Jeśli ziszczą się plany pozostawienia pewnej ich liczby w służbie jeszcze przez czterdzieści lat, najstarsze egzemplarze będą latać jako sędziwi stulatkowie. Trwają również prace koncepcyjne nad wyposażeniem ich w systemy samoobrony.

Obecnie US Air Force posiada 398 Stratotankerów, z czego 156 w eskadrach służby czynnej.

Zobacz też: Nietypowo pomalowany F-117A nad Kalifornią

(af.mil)

US Air Force / Airman 1st Class Sean Campbell