Wiceminister obrony Federacji Rosyjskiej Jurij Borisow poinformował poprzez należącą do resortu telewizję Zwiezda, że trwają już prace nad nowym myśliwcem pokładowym. Maszyna ma zastąpić używane obecnie MiG-i-29K i Su-33.

O planach opracowania nowych samolotów pokładowych Borisow informował już latem podczas salonu lotniczego MAKS 2017. Zdaniem polityka MiG-i-29K i Su-33 mogą w ciągu najbliższych dziesięciu lat stać się „moralnie przestarzałe” i będą wymagać zastąpienia nowym modelem. Przyszły myśliwiec (lub myśliwce) ma być samolotem skróconego oraz pionowego startu i lądowania.

Nieco wcześnie przewodniczący komisji Rady Federacji do spraw obrony i bezpieczeństwa zapowiedział, że w latach 2018–2025 Rosja zamierza wydać na zakupy nowego uzbrojenia aż 19 bilionów rubli (około 1,15 biliona złotych). Obie te informacje są ciekawe w kontekście dość pesymistycznych, według ministerstwa obrony, perspektyw rozwoju rosyjskiej marynarki wojennej do roku 2030.

Budowa nowych myśliwców pokładowych związana jest z nagłaśnianymi planami budowy okrętów lotniczych nowej generacji. Co ciekawe, lotniskowce nie są wymieniane we wspomnianych wyżej programach rozwoju floty. Z drugiej strony MiG-29 zaliczył w ostatnim czasie prestiżową porażkę, kiedy indyjska marynarka wojenna uznała samolot za zbyt delikatny do służby na lotniskowcach.

(tvzvezda.ru)

RSK MiG