Aleksandr Potapow, dyrektor generalny koncernu Urałwagonzawod, potwierdził 31 sierpnia w wywiadzie dla agencji prasowej TASS, że trwają prace nad budową nowego wozu wsparcia czołgów rodziny BMPT. Po raz kolejny potwierdzono, że pojazd powstanie na bazie ciężkiej uniwersalnej platformy gąsienicowej Armata.

Tym samym potwierdziło się, że podwozie T-72/90, które nadal uważane jest za bardzo dobre, nie będzie dalej wykorzystywane, gdyż Armata daje większą perspektywę rozwoju.

Nowy Tierminator ma otrzymać imię Ilji Muromca, który służył wielkiemu księciu kijowskiemu Włodzimierzowi I Wielkiemu. Podobnie jak innych witiaziów – staroruskich odpowiedników wczesnośredniowiecznych rycerzy – Dobrynię Nikiticza i Aloszę Popowicza uważa się go za jednego z najważniejszych ruskich bohaterów. Zrezygnowano więc z kontynuacji nazewnictwa i roboczej wersji Tierminator 3, o której mówiono jeszcze w marcu 2019 roku.

Jest już pewne, że nowy pojazd, którego zadaniem na polu bitwy będzie wsparcie czołgów, będzie uzbrojony w armatę kalibru 57 milimetrów. Stanowi to odpowiedź na wielokrotnie pojawiające się zarzuty o małą siłę ognia działek kalibru 30 milimetrów. Obecnie trwają prace badawcze nad integracją modułu uzbrojonego w armatę większego kalibru. Prawdopodobnie będzie to moduł bojowy AU-220M Bajkał, uzbrojony w armatę AZP-57, który podczas forum Armija 2018 Urałwagonzawod zaprezentował na ciężkim bojowym wozie piechoty T-15.

Potapow milczy na temat uzbrojenia dodatkowego, ale prawdopodobnie pozostanie ono podobne do Tierminatora drugiej generacji. Wymienia się więc od dwóch do czterech wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych, maksymalnie dwa granatniki automatyczne kalibru 30 milimetrów oraz karabiny maszynowe kalibru 7,62 i 12,7 milimetra.

Zobacz też: Pakistan: Prezentacja zmodernizowanych Al‑Khalidów 1

(tass.com)

Vitaly V. Kuzmin, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International