Rosja realizuje swój plan postępującego uzależnienia od siebie dwóch republik, które stały się jej łupem po ostatniej wojnie z Gruzją w 2008 r. Mowa tutaj o Abchazji i Południowej Osetii.

Mimo zdecydowanego sprzeciwu Gruzji przeciw takiej polityce Rosja realizuję politykę faktów dokonanych, dążąc do manifestowania swojej siły na arenie międzynarodowej w aspekcie militarnym. Budowa baz rosyjskich na tym terytorium jest de facto daleko idącym podporządkowaniem sobie obu republik. Rosja stała się gwarantem porządku i bezpieczeństwa na ich terytorium.

Umowy takie zostały podpisane, zarówno przez przedstawicieli władz abchaskich, jak i osetyńskich. Okres ich obowiązywania to 49 lat z możliwością ich przedłużenia na kolejne 15 lat. Zgodnie z rosyjskimi źródłami, bazy te zostaną założone wyłącznie na prośbę samych zainteresowanych w celu obrony ich suwerenności przed szeroko pojętymi zagrożeniami , w tym zagrożeniem terrorystycznym.

Umowa pomiędzy republika abchaską a Rosją została przedwczoraj ratyfikowana przez parlament Abchazji. Wcześniej przeszła ona dość sprawnie całą „ścieżkę” w Rosji.

(http://en.rian.ru)