Specjalny przedstawiciel ONZ do spraw Republiki Środkowoafrykańskiej poinformował, że dwanaście grup paramilitarnych bierze udział w rozmowach rozbrojeniowych. Rząd w ciągu ostatnich miesięcy otrzymał duże wsparcie wojskowe z Rosji, dzięki czemu mógł rozmawiać z bojownikami z pozycji siły.

Wzmocnienie pozycji prezydenta Faustina-Archange’a Touadéry poprzedzone zostało ogłoszeniem powołania specjalnego sądu mającego zbadać zbrodnie wojenne popełnione podczas konfliktu. Według raportu ONZ sytuacja nadal jest niestabilna i nieprzewidywalna. Jednocześnie gotowość części bojowników do podjęcia rokowań pozwala z ostrożnym optymizmem patrzeć w przyszłość.

Parfait Onanga-Anyanga (na zdjęciu), specjalny wysłannik ONZ, podkreślił że nowa inicjatywa pokojowa jest bardzo ważnym krokiem w stronę zakończenia walk.

Trwający od 2013 roku konflikt wybuchł po obaleniu prezydenta i przejęciu władzy przez muzułmański front Séléka. Odpowiedzią na zaistniałą sytuację była zbrojna odpowiedź chrześcijańskich bojówek zrzeszonych w ruchu Antybalaka. Od tamtej pory obie strony prowadzą zaciekłe walki, w których wyniku najbardziej cierpi ludność cywilna.

Zobacz też: Rep. Środkowoafrykańska powołuje trybunał ds. zbrodni wojennych

(news24.com)

Ibexxebi