Najprawdopodobniej przyszłoroczny budżet japońskiego ministerstwa obrony będzie największy w historii. Wydatki Kraju Wschodzącego Słońca na obronę rosną nieprzerwanie od czterech lat.

Jeszcze w sierpniu resort obrony zażądał budżetu w wysokości 5,09 biliona jenów. W piątek dziennik Nikkei Business Daily poinformował, że ministerstwo najprawdopodobniej otrzyma 5,04 biliona jenów. Dla porównania tegoroczne wydatki na obronę zamkną się kwotą 4,98 biliona jenów. Dyskusje nad przyszłorocznym budżetem potrwają do 24 grudnia. W Japonii rok budżetowy rozpoczyna się w kwietniu.

Zwiększone wydatki nie przełożą się jednak na większą zdolność do zakupu nowoczesnego sprzętu za granicą, głównie w Stanach Zjednoczonych. Wszystko za sprawą niskiego kursu jena, w przeliczeniu na dolary resort obrony otrzyma zaledwie 40 miliardów. W przeszłości japońskie wydatki na obronę osiągały już wysokość około 44 miliardów dolarów. Budżet ministerstwa obrony rośnie nieprzerwanie, odkąd w roku 2012 premier Shinzō Abe ogłosił koniec cięć wydatków na obronę.

Dodatkowe pieniądze posłużą realizacji trzech celów. Pierwszym jest ciągle kontrowersyjna relokacja amerykańskiej bazy Futenma na Okinawie, drugim – zwiększenie obecności wojskowej w regionie spornego z Chinami archipelagu Senkaku/Diaoyu, a trzecim – reorganizacja Sił Samoobrony w stronę bardziej elastycznej struktury, zdolnej do prowadzenia działań ekspedycyjnych.

(reuters.com, fot. Los688, via Wikiemdia commons, na licencji Creative Commons CC0 1.0 Universal Public Domain Dedication)