Pierwszego dnia odbywającego się w Dosze salonu przemysłu obronnego DIMDEX 2016 Katar podpisał z Francją wyczekiwaną od dawna umowę kupna dwudziestu czterech myśliwców wielozadaniowych Rafale. Pierwotnie zakładano, że wartość umowy wyniesie 6,3 miliarda euro, ostatecznie kwota wzrosła jednak do 6,7 miliarda.

Podpisy na dokumentach miały jednak przede wszystkim wymiar symboliczny, podkreślony dodatkowo przez wybór miejsca, w którym odbyła się ceremonia ich złożenia. Faktyczne przypieczętowanie umowy nastąpiło w grudniu ubiegłego roku, gdy Katar wpłacił zaliczkę, której domagali się Francuzi.

Katar zapłaci więcej niż Egipt za tę samą liczbę myśliwców ze względu na zakup dużo bogatszego pakietu uzbrojenia. Nad Zatokę Perską trafią między innymi pociski manewrujące SCALP i pociski powietrze–powietrze Meteor. Oczywiście Katar ma też zagwarantowane wsparcie logistyczne i szkoleniowe dla swoich pilotów i mechaników.

Dostawy myśliwców powinny się rozpocząć już w przyszłym roku.

Zobacz też: Rafale dla Indii? Być może nic z tego

(defensenews.com; fot. Łukasz Golowanow, Konflikty.pl)