Government Accountability Office – amerykański odpowiednik Najwyższej Izby Kontroli – odrzucił w ubiegłym tygodniu skargę złożoną przez Boeinga i Bombardiera w sprawie programu Compass Call. Ze względu na poufny charakter sprawy na razie nie jest znane uzasadnienie decyzji. Jego ujawnienie zależy od ustaleń pomiędzy GAO a oboma przedsiębiorstwami.

US Air Force chce przenieść system walki elektronicznej Compass Call ze starych EC-130H na płatowiec nowego typu. Według zarówno Bombardiera, jak i Boeinga to, że integratorem systemu będzie spółka L3 Communications, oznacza w kwestii wyboru płatowca podanie zwycięstwa na srebrnej tacy przedsiębiorstwu Gulfstream, które ściśle współpracuje z L3. Skarżący mieli nadzieję, że GAO zmusi USAF do zmiany strategii wyboru platformy dla systemu Compass Call.

Jeżeli obawy Boeinga i Bombardiera się potwierdzą, oznacza to, że nowym samolotem Compass Call będzie Gulfstream G550. Jego producent wraz z L3 promuje maszynę na bazie tego płatowca jako nową odsłonę systemu JSTARS (zobacz też: Jaki będzie nowy nosiciel systemu JSTARS?).

Dla Bombardiera jest to już druga porażka przed obliczem GAO w związku z programem Compass Call. Firma ta zgłosiła skargę podobnej natury w ubiegłym roku. Wówczas oddalono ją ze względów formalnych, gdyż USAF nie ogłosił jeszcze decyzji co do przyszłości systemu.

Zobacz też: HH-60W o krok bliżej premiery

(flightglobal.com)

US Air Force