Latem bieżącego roku dwa nowe okręty podwodne o napędzie jądrowym rozpoczną próby morskie. Wiadomości te przekazał rzecznik prasowy stoczni Siewmasz. Po zakończeniu testów akceptacyjnych Władimir Monomach, okręt projektu 955A, i Siewierodwińsk, atomowy uderzeniowy okręt podwodny (SSN) projektu 885, staną się najnowszym wzmocnieniem rosyjskiej floty podwodnej. Podczas prób okręty podwodne wszystkie operacje atomowe będą prowadzić pod kontrolą kierownictwa rosyjskiej marynarki wojennej.

Admirał Władimir Korolew, dowódca Floty Północnej, powiedział, że Władimir Monomach wejdzie do użytku jeszcze w tym roku i to za jego pośrednictwem rosyjska flota przeprowadzi testy rakietowego pocisku balistycznego Buława. Próby uzbrojenia dadzą odpowiedź na pytanie, czy rosyjscy konstruktorzy pocisku wyeliminowali już wszystkie problemy.

Jak zapisano w oświadczeniu stoczni Siewmasz, to nie koniec sukcesów. Wraz z początkiem bieżącego roku przyjęto do służby Siewierodwińsk. Była to jednak droga przez mękę. Budowa okrętu trwała bowiem ponad dwadzieścia lat. Podczas prób i testów w latach 2011–2013 wykryto liczne usterki, które – jak stwierdził producent – usunięto. W ostatnim miesiącu zakończono prace nad kadłubem innego okrętu typu Jasień-M (tak oznaczono wersję zmodyfikowaną). Następnie testy ciśnieniowe kadłuba przejdzie Nowosybirsk. Kolejny reprezentant typu BoriejKniaź Władimir – takie badania ma już za sobą, a obecnie jest przygotowywany do przyjęcia wyposażenia wraz z uzbrojeniem.

(ria.ru)