W ubiegły wtorek na pokładzie przechodzącego remont atomowego okrętu podwodnego projektu 949A wybuchł pożar. Przyczyny, przebieg i skutki wypadku pozostają nieznane.

Do wydarzeń doszło na pokładzie przechodzącego remont w stoczni Zwiezdoczka w Archangielsku okrętu K-266 Orieł. Według biura prasowego stoczni pożar wybuchł około godziny 14.00 na rufie jednostki, gdzie prowadzono prace spawalnicze. Ogniem zajęła się zewnętrzna okładzina kadłuba na powierzchni około 40 metrów kwadratowych. Stoczniowa straż pożarna nie była w stanie poradzić sobie z ogniem, zwłaszcza, że na teren zakładu nie wpuszczono jednostek archangielskiej straży pożarnej. W rezultacie musiano zatopić dok, w którym znajdował się Orieł. Około godziny 22.00 poinformowano o ugaszeniu ognia. Według władz nie było ofiar, a na czas remontu jednostka została rozbrojona i spuszczono z niej paliwo jądrowe. W środę popołudniu poinformowano o zakończeniu osuszania doku. Prace rozpoczęła specjalna komisja mająca określić przyczyny pożaru i jego skutki.

K-266 Orieł jest atomowym uderzeniowym okrętem podwodnym projektu 949A (w kodzie NATO Oscar-II), bliźniakiem Kurska. W roku 2013 ruszył ogólny remont jednostki połączony z modernizacją. W jej ramach wymienione mają zostać systemy łączności, nawigacji i sonar. Planowane jest także zastąpienie przeciwokrętowych rakiet systemu P-700 Granit nowszymi P-800 Oniks.

(defensenews.com, sputniknews.com, fot. Autor nieznany, via Wikimedia Commons)

Department of Defense via Wikimedia Commons