W ubiegłym tygodniu pojawiły się w sieci rysunki koncepcyjne nowego chińskiego okrętu wojennego. Widać na nich między innymi silnie uzbrojoną, półzanurzalną jednostkę, towarzyszącą lotniskowcowi. Docierające na zewnątrz strzępy informacji sugerują jednak, ze realnie prowadzone prace mogą być jeszcze bardziej ambitne, chociaż skromniejsze gabarytowo.
Na ilustracjach widać okręt o spłaszczonym kadłubie z pojedynczymi nadbudówkami na dziobie i rufie, między którymi rozmieszczono liczne pionowe wyrzutnie pocisków rakietowych. Podpisy pod grafikami mówią o jednostce „do wszystkich zadań”, czyli zwalczaniu celów nawodnych, podwodnych, powietrznych i lądowych. Wgląda więc na to, że Chińczycy powielają amerykańską koncepcją Arsenal Ship z końca lat 80. Pentagon planował wówczas zamówić duże okręty, wyposażone nawet w 500 pionowych wyrzutni. Koncepcja, mimo kilku powrotów, upadła, a ewentualni następcy krążowników typu Ticonderoga będą przenosić bardziej normalne ilości uzbrojenia.
Will this concept become a reality? pic.twitter.com/OAmEEki8HH
— dafeng cao (@xinfengcao) May 28, 2017
Sama idea półzanurzalnych okrętów wojennych cieszyła się popularnością pod koniec dwudziestego wieku. Powstały wówczas projekty półzanurzalnych fregat, jednak idea zmaterializowała się „w metalu” jedynie w postaci eksperymentalnych kutrów szturmowych/wielozadaniowych testowanych w Stanach Zjednoczonych i w Izraelu. Na przeszkodzie rozwoju koncepcji stanęły problemy techniczne, kłopoty finansowe oraz zwyczajny brak zapotrzebowania na takie jednostki. Jedynie Korea Północna zbudowała pewną liczbę półzanurzalnych jednostek typu I-SLIC.
Dong Wen Cai
Jednak jak wynika z innych materiałów oficjalnie publikowanych w Chinach Arsenal Ship może być tylko propagandową zasłoną dymną, a rozwijane w rzeczywistości koncepcje bardziej nowatorskie. Związane są one z osobą zmarłego w styczniu 2016 Dong Wen Caia z Uniwersytetu Technicznego chińskiej marynarki wojennej. Dong prowadził prace nad półzanurzalnym dronem, którego demonstrator technologii lub nawet prototyp został już przetestowany.
Prawdziwą pasją Donga były jednak HSWPVW (High Speed Wave Piercing Vehicle with Wings). Badana przez niego koncepcja zakładała stworzenie okrętu zdolnego do operowania w czterech trybach: na głębokości peryskopowej, półzanurzeniu, położeniu nawodnym oraz ekranoplanu. Chińscy wojskowi mają podchodzić do tego pomysłu entuzjastycznie widząc w nim „zmianę istniejącego stylu walki morskiej”.
(eastpendulum.com; na zdjęciu: amerykańska eksperymentalna jednostka półzanurzalna SEALION II)