Drodzy Patroni i Kawosze – przede wszystkim życzymy Wam i sobie wszelkiej pomyślności w Nowym Roku, pokoju i (względnej) stabilności na świecie, obalenia tyranów oraz wprowadzenia do służby (ale nie użycia na polu walki!) nowych, ciekawych typów sprzętu wojskowego. Zarazem dziękujemy Wam za kolejny miesiąc hojności. W styczniu w serwisie Konflikty.pl nie będzie reklam Google.
Czytelników chcących dołączyć do grona naszych Patronów zapraszamy na Patronite.pl, gdzie można zadeklarować wpłatę comiesięczną w wybranej wysokości. Subedejowie mogą już brać udział w głosowaniu, w którym wybiorą temat następnego artykułu specjalnego. Sonda pozostanie otwarta do 6 stycznia, a każdy, kto dołączy do tego progu przed zakończeniem głosowania, będzie mógł oddać głos. Artykuły powstające dzięki wsparciu Subedejów zbieramy pod tym tagiem. Najnowszy pojawi się 7 stycznia.
Subedejowie
Alex B • Andrzej N. • Łukasz Paweł • Marcin Ślimak • wertyt wertyt • jeden patron anonimowy
Stanisławowie Żółkiewscy
Jabol • Krystian Gąsior • Piotr KOwalczyk • Witold Kujawski • trzej patroni anonimowi
Aleksandrowie Macedońscy
Maciej Chrobak • Tomek Dobrzyński • Paweł Gil • Wojciech Grzyb • Marcin Kowalski • Piotr Łokuciejewski • Wojciech Loki Nowak • Marcin P • Bartłomiej Tokarski • Janusz Winnicki • dwaj patroni anonimowi
Johnowie Churchillowie
Łukasz Borowski • Arkadiusz Caputa • Maciej Cegielski • MAREK KONIAREK • Andrzej Manoryk • Piehef • Bartek Pizon • Szymon Piltz • Damian Sekuła • Romuald Skrzypkowski • Radoslaw Slusarz • Marek T • J W • trzej patroni anonimowi
Prości żołnierze
aaa bee • Bartosz Wilk • Ben K • Błażej Jezusek • Łukasz Wyra • Maciej Szyc • Michał Bocheński • Ost • Piotr • Radosław Rudiuk • rakaftan • dwaj patroni anonimowi
Łącznie nasi Patroni wsparli nas kwotą 1415 złotych. Otrzymaliśmy też wirtualne kawy poprzez serwis Buycoffee.to o łącznej wartości 336 złotych. Razem daje to 1751 złotych.
Opowiedzmy w kilku słowach o tym, co zrobiliśmy dzięki Waszym pieniądzom. Przede wszystkim opublikowaliśmy w grudniu 69 tekstów o łącznej objętości 73 400 słów. Najwięcej odsłon zebrał: Zumwalt opuścił dok z wyrzutniami pocisków hipersonicznych. Szczególnie dumni jesteśmy zaś ze sprawozdania: Syria: Asad prysnął, Damaszek zdobyty. Dwóch redaktorów zarwało noc – ale było warto.
Niektórzy Czytelnicy być może zwrócili uwagę na to, że sprawozdania z Syrii ilustrowaliśmy zdjęciami agencyjnymi. Nie będziemy ukrywać: spodobało nam się używanie takich zdjęć. Owszem, wciąż jesteśmy miłośnikami Wikimedia Commons i innych źródeł zdjęć na wolnych licencjach, ale kiedy trzeba opowiadać na przykład o takich rzeczach jak upadek reżimu Baszszara al-Asada, dobre, aktualne fotografie można zdobyć jedynie, jeśli się za nie odpowiednio zapłaci.
Ktoś mógłby powiedzieć, że takie zdjęcia nie są konieczne. I owszem, nie są. Ale wiemy zarówno z własnych statystyk, jak i z osobistych doświadczeń jako czytelnicy, że dobre zdjęcie wpływa na odbiór tekstu. Chcemy dalej podążać tą drogą i być może wydzielić na licencje agencyjne osobny fundusz. Dla przykładu podajmy, że zdjęcie, którym zilustrowaliśmy artykuł Talibowie – stary wróg, nowy sojusznik?, kosztowało 42 euro – za licencję na rok.
Polecamy też pamięci naszych Czytelników syryjskiego fotoreportera agencji DPA, Anasa al‑Charbutlego, który stracił życie 4 grudnia od ran odniesionych w nalocie rządowego Su-22 podczas końcowej ofensywy sił opozycyjnych w Syrii. Niemal wszystkie zdjęcia, którymi ilustrowaliśmy sprawozdania z Syrii, były właśnie jego autorstwa.
I oczywiście jak zawsze na koniec dowód przelewu dla fundacji Come Back Alive od Stanisławów Żółkiewskich. Fundacja wynagradza przelew niewielkim obrazkiem autorstwa ukraińskiego artysty. Tym razem otrzymaliśmy taki: