Szefowe niemieckich i francuskich resortów obrony, Ursula von der Leyen i Florence Parly, ogłosiły początek prac nad nowym myśliwcem. Ogłoszenie nastąpiło w Gennevilliers niedaleko Paryża, gdzie znajduje się fabryka Safrana, który będzie odpowiadał za napęd nowego samolotu. Kolejne programy związane z budową myśliwca mają być ogłoszone w czasie Paris Air Show w czerwcu tego roku.

Ogłoszono, że Dassault i Airbus podpisały już wart 65 milionów euro kontrakt na przeprowadzenie studiów koncepcyjnych i zaplanowanie prac mających doprowadzić do powstania nowego myśliwca. Przy okazji dokonano systematyzacji nazewnictwa. Sam myśliwiec został nazwany Next Generation Fighter (NGF) . Będzie on częścią Next Generation Weapons System (NGWS) – systemu składającego się zarówno z samolotów załogowych, jak i rojów bezzałogowców oraz innych rodzajów uzbrojenia. To wszystko będzie z kolei częścią Future Combat Air System (FCAS), na który poza NGWS będą składały się naziemne, lotnicze i kosmiczne środki rozpoznawcze i wiele innych systemów wspierających.

Według udostępnionych informacji pierwsze loty demonstracyjne miałyby się odbyć już w 2025 roku, ale tak krótki czas może wskazywać, że będzie chodziło jedynie o pewnego rodzaju demonstratory technologii. Sam myśliwiec ma być gotowy do służby w okolicy 2040 roku i będzie miał zastąpić Eurofightery i Ralafe’e.

Minister Ursula von der Leyen dodała, że program NGF jest otwarty dla innych państw, a jako pierwsza prawdopodobnie przystąpi do niego Hiszpania. Ma się to stać w ciągu kilku nadchodzących miesięcy. Według nieoficjalnych informacji uroczysta inauguracja prac nad NGF nieprzypadkowo zbiegła się w czasie z odrzuceniem przez Niemcy możliwości zakupu F-35. Niemcy posłuchały wezwań Francji do odrzucenia amerykańskiego samolotu, który będzie bezpośrednim konkurentem NGF.

Plan działania

Firmą wiodącą w procesie budowy myśliwca będzie Dassault. Airbus będzie odgrywał rolę wspierającą. W zamian Niemcy będą liderem budowy Eurodrona i ewentualnego przyszłego niemiecko-francuskiego samolotu morskiego. Wspomniany podpisany kontrakt ma pozwolić nie tylko na ustalenie harmonogramu, ale także na wstępne zdefiniowanie kształtu samolotu i jego głównych komponentów. Najnowsza wizualizacja Dassaulta przedstawia samolot w układzie bezogonowym ze skrzydłami delta. Myśliwiec najprawdopodobniej będzie dysponował sterowaniem wektora ciągu silników.

Safran i niemiecka spółka MTU podpisały porozumienie przemysłowe dotyczące współpracy przy projektowaniu i budowie silników dla NGW. Safran będzie liderem wszystkich prac, a Niemcy będą pełnić funkcję wspierającą. W połowie 2019 roku obie spółki mają podpisać kontrakt z rządami Francji i Niemiec na budowę demonstratora silnika dla NGW.

Ponadto Safran podpisał wartą 115 milionów euro umowę na opracowanie nowych łopatek do turbin silników lotniczych. Program nazwany „Turenne 2” ma pozwolić na wyprodukowanie do 2025 roku turbin wytrzymujących pracę w temperaturze do 2000 stopni Celsjusza. Dzisiaj w silnikach myśliwców Rafale panuje temperatura 1850 stopni. Rozwój nowych turbin ma kluczowane znaczenie dla opracowania nowego silnika dla NGF.

Ogłoszono także podpisanie porozumienia na temat wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw. Ma to na celu utrzymanie i tworzenie nowych miejsc pracy w regionach, gdzie już znajdują się koncerny zaangażowane w projekt, a ponadto ma umożliwić wykorzystanie innowacyjnego potencjału małych przedsiębiorstw i startupów.

Zobacz też: Europejskie myśliwce przyszłości – razem czy osobno?

(dassault-aviation.com, bmvg.de, defense.gouv.fr)

Dassault