Władze Korei Północnej dementują doniesienia o prowadzeniu przygotowań do kolejnej próby jądrowej. Wyrażają także wolę powrotu do negocjacji, ale oczywiście na swoich warunkach. Tymczasem zdjęcia z komercyjnych satelitów przeczą oświadczeniom Pjongjanu.
Korea Płn. jest gotowa zrezygnować z testu, jeżeli Stany Zjednoczone oraz ich sojusznicy zrezygnują z zaostrzenia sankcji. „Jeżeli USA będą dalej dążyć do zaostrzenia sankcji i wywierać na nas naciski pomimo naszej pokojowej polityki, nie będziemy mieli innego wyjścia jak podjąć odpowiednie środki w celu samoobrony” oświadczyło północnokoreańskie ministerstwo spraw zagranicznych. Komunistyczny reżim zarzeka się, że początkowo nie przewidywał „tak radykalnych środków jak próba jądrowa”, a Stany Zjednoczone mówiąc o nim „dążą jedynie do zainicjowania konfrontacji”. Władze KRLD stale podkreślają pokojowy charakter swojego programu rakietowego, mającego mieć związek jedynie z badaniami naukowymi i umieszczaniem na orbicie satelitów.
Jednakże na zdjęciach satelitarnych północno-wschodniej części kraju gdzie znajduje się jeden nuklearnych środków badawczych wyraźnie widać intensywne prace przy budowie tunelu. Na zdjęciach dostarczonych przez firmę Geo Eye widać maszyny górnicze oraz ciężarówki wywożące urobek. Poprzednie 2 północnokoreańskie próby jądrowe także odbyły się pod ziemią, a ostatnie zdjęcia sugerują dużą intensywność obecnie prowadzonych przygotowań.
(Kyodo, Yonhap)