W czwartkowym oświadczeniu Laboratorium Badawcze Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych (NRL) poinformowało o udanym starcie bezzałogowca z zanurzonego okrętu podwodnego. Jest to ważny etap we wdrażaniu dronów do zastosowania w tajnych operacjach wywiadowczych.

Samolot bezzałogowy został wyniesiony na powierzchnię wody przez specjalną maszynę Sea Robin, wystrzeloną z komory torpedowej okrętu podwodnego USS Providence typu Los Angeles, a następnie rozpoczął kilkugodzinny lot patrolowy. Udany test może doprowadzić do seryjnej produkcji podwodnych dronów w ciągu sześciu lat. W tym czasie mają trwać dalsze prace rozwojowe nad odpowiednim dostosowaniem do operacji podwodnych zarówno okrętów podwodnych, jak i samolotów bezzałogowych. Sukces przeprowadzonych testów może znacząco wpłynąć na zastosowanie dronów w tajnych operacjach wywiadowczych, w których liczą się przede wszystkim skuteczność i skrytość.

(nrl.nav.mil)