Przedsiębiorstwo Dassault przekazało wojskom lotniczym Kataru pierwszy z trzydziestu sześciu zamówionych przez emirat myśliwców Rafale. Maszyna jest w dwumiejscowej wersji DQ.
– Już po raz czwarty w długiej historii naszych pełnych zaufania związków z Katarem samolot wyprodukowany przez Dassault Aviation będzie mieć zaszczyt służyć w katarskich siłach powietrznych – mówił Éric Trappier, prezes Dassaulta. Poprzednie trzy typy to Mirage F1, Mirage 2000 i szkolno-treningowy Alpha Jet.
Katar zamówił dwadzieścia cztery myśliwce w 2015 roku, a w grudniu roku 2017 zamówienie powiększono o dodatkowe dwanaście egzemplarzy. Poza tym do Kataru trafią także F-15 i Typhoony.
Katarskie władze nie ukrywają, że tak rozległe zakupy mają wymiar przede wszystkim polityczny. Chodzi o zapewnienie wsparcia wśród mocarstw Zachodu na wypadek, gdyby konflikt z Arabią Saudyjską znów doprowadził oba kraje na próg wojny.
Zobacz też: RAF-owskie Typhoony na ćwiczeniach w Katarze
(informacja prasowa)