Australijskie wojska lądowe otrzymały pierwszą partię zmodernizowanych czołgów M1A1 Abrams. Dziesięć wozów dostarczono do Szkoły Pancernej w Puckapunyal w stanie Wiktoria to efekt prac prowadzonych w ramach Tank Technical Refresh and Remediation Program. Jest to jeden z projektów składających się na unowocześnienie australijskich sił zbrojnych.

Canberra zatwierdziła program w połowie 2013 roku, jego zakończenie ustalono zaś na roku 2018. Kosztować będzie pięćdziesiąt dziewięć milionów dolarów australijskich. W trakcie prac zmodernizowanych zostanie w sumie pięćdziesiąt dziewięć czołgów M1A1 i siedem ciężkich wozów zabezpieczenia technicznego M88A1 Hercules (Heavy Equipment Recovery Combat Utility Lift and Evacuation System). Celem programu jest odświeżenie pojazdów, co ma przeciwdziałań procesom starzenia.

Prace odbywają się w jednostce australijskich wojsk lądowych Joint Logistics Unit w Wiktorii. Wykonują je pracownicy amerykańskiej firmy Transfield. W przypadku wozów M88A2 modernizacja rozpocznie się na początku 2017 roku i będzie prowadzona przez BAE Systems w Joint Logistic Unit – North w Darwin. Oczekuje się również, że niebawem rozpoczną się prace nad silnikami Abramsów AGT1500, które mają wydłużyć ich żywotność.

(armyrecognition.com; fot. Lance Cpl. Brennan O’Lowney, USMC, domena publiczna)