21 maja na poligonie rakietowym Kauai na Hawajach przeprowadzono pierwsze udane odpalenie pocisku Standard Missile-3 z wyrzutni lądowej. Jest to kolejny krok ku stworzeniu tarczy antyrakietowej dla NATO.
Test miał za zadanie sprawdzić jedynie fazę odpalenia pocisku i jego odlot. Rakieta SM-3 Block IB nie miała trafić w żaden obiekt. Próby przechwycenia symulowanych celów zaplanowano na przyszły rok. Pozostanie wtedy już niewiele czasu na ewentualne poprawki, bo na 2015 rok przewidziane jest rozmieszczenie wyrzutni tych pocisków w Rumunii, a w 2018 roku – w Polsce, w Redzikowie.
Rakiety i wyrzutnie bazowania lądowego nie różnią się niczym od używanych na krążownikach rakietowych z systemem Aegis. Dzięki temu logistyka i szkolenie są uproszczone, a koszty niższe. Standardowo jedna wyrzutnia mieści dwadzieścia cztery SM-3, ale zawsze można rozbudować system o kolejne wyrzutnie.
SM-3 ma niszczyć pociski balistyczne rzeciwnika jedynie przy użyciu siły kinetycznej. Jak do tej pory przeprowadzono dwadzieścia sześć udanych trafień w przestrzeni kosmicznej. USA i Japonia odebrały już ponad 180 pocisków bazowania okrętowego.
(raytheon.mediaroom.com)