Philip M. Breedlove mianowany został nowym Naczelnym Dowódcą Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie. Nominację zatwierdziła Rada Północnoatlantycka działająca na poziomie ambasadorów. Teraz czas na akceptację Senatu USA. Informację przekazał sekretarz obrony USA Chuck Hagel.
Philip Breedlove zastąpi na tym stanowisku admirała Jamesa G. Stavridisa. Formalne przejęcie funkcji nastąpi podczas ceremonii w Najwyższym Dowództwie Sił Sojuszniczych Europy w Mons w Belgii. Dokładny termin nie jest znany, ale wiadomo, iż odbędzie się ona wiosną.
Ten cztero-gwiazdkowy amerykański generał jest doświadczonym pilotem, mając za sobą ponad 3500 wylatanych godzin (większość na F-16 Fighting Falcon). Podczas swojej żołnierskiej kariery był wielokrotnie odznaczany (między innymi Medal za Zaszczytną Służbę i Legia Zasługi).
Wcześniej Breedlove służył w słynnej bazie w Ramstein jako dowódca 3. Armii Powietrznej, a następnie jako zastępca szefa sztabu do spraw operacji i planowania. 14 stycznia 2011 roku objął stanowisko wiceszefa sztabu US Air Force, zastępując generała Carrola H. Chandlera. W lipcu 2012 roku zrezygnował z tej funkcji i objął dowództwo Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Europie
Warte podkreślenia jest to, że do Breedlove’a uśmiechnęło się szczęście. Możliwość awansu zawdzięcza on niemożności objęcia stanowiska przez generała korpusu piechoty morskiej USA Johna Allena. W październiku ubiegłego roku prezydent Barack Obama mianował Allena nowym naczelnym dowódcą połączonych sił zbrojnych NATO w Europie, lecz ten odmówił, jako powód podał zamiar przejścia na emeryturę w związku ze złym stanem zdrowia swojej żony. Jednak prawdziwym powodem były oskarżenia o uwikłanie w skandal wokół osoby Davida Petraeusa. Chodziło o niestosowną korespondencję e-mailowa z wolontariuszką w bazie lotniczej MacDill na Florydzie, Jill Kelley. Mimo iż został oczyszczony z podejrzeń, odmówił przyjęcia prestiżowego stanowiska.
(nato.int)