Ekipa poszukiwawcza pod kierownictwem Paula Allena znalazła wrak amerykańskiego krążownika USS Juneau zatopionego w 1942 roku w czasie bitwy pod Guadalcanal. Odkrycie nastąpiło niecały miesiąc po odkryciu wraku lotniskowca USS Lexington.

Wrak leży 2,5 mili od Wysp Salomona. Najpierw został odkryty za pomocą sonaru, a następnie w głębiny wysłano pojazd bezzałogowy. Okręt zidentyfikowano po układzie artylerii, a później natrafiono na nazwę na rufie.

Na zatopionym krążowniku poległo pięciu braci z rodziny Sullivanów. Francis, Joseph i Madison zginęli bezpośrednio w wybuchu okrętu, a George i Albert utonęli z powodu zbyt długiej akcji ratunkowej. Tragedia doprowadziła do zmiany prawa, które miało chronić rodziny przed utratą wszystkich dzieci. Wprowadzenie tego prawa stanowiło kanwę filmu „Szeregowiec Ryan”.

13 listopada 1942 roku krążownik został dwukrotnie trafiony torpedami odpalonymi z japońskiego niszczyciela i okrętu podwodnego I-26. Siła eksplozji po drugim trafieniu była tak wielka, że dowódcy okolicznych okrętów uznali, że poszukiwanie rozbitków będzie jedynie stratą czasu. Być może był to jeden z powodów tego, że z liczącej 673 osoby załogi przeżyło tylko dziesięć osób. Zeznały one, że bezpośrednio po ataku żyło jeszcze około stu rozbitków.

Zobacz też: USS Bismarck Sea. Ostatni zatopiony lotniskowiec US Navy

(ibtimes.co.in)

US Navy