W miniony poniedziałek pojawiły się informacje o oblataniu w Chinach nowego śmigłowca wielozadaniowego. Konstrukcja jest niezwykle podobna do amerykańskiego Black Hawka.
Z-20 miał odbyć swój pierwszy lot na lotnisku w północno-wschodnich Chinach. O wydarzeniu poinformowało jedno z największych chińskich forów militarnych lt.cjdby.net. Tradycyjnie już niewiele wiadomo o nowej konstrukcji, lokalne media twierdzą, że ładowność Z-20 ma wynosić aż 10 ton. Jak na śmigłowiec zbliżony rozmiarami do Black Hawka jest to stanowcza przesada, nawet, jeżeli mowa o ładunku podwieszanym. Zdaniem portalu Sino Defence w pracach projektowych korzystano z technologii europejskich. Ma o tym świadczyć zastosowanie wirnika o pięciu łopatach, zamiast czterech, jak w oryginalnym Black Hawku. W Z-20 prawdopodobnie wykorzystano układ dynamiczny przetestowany wcześniej na śmigłowcu szturmowym Z-10. Nic nie wiadomo na temat zastosowanych silników.
Chiny jeszcze w latach 80. zakupiły 24 S-70C-2, cywilny wariant wojskowego UH-60. Pomimo deklarowanego zastosowania cywilnego, śmigłowce trafiły na wyposażenie Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.
(globaltimes.cn, sinodefence.com)