Niemiecka marynarka wojenna rozważa wypożyczenie od Rumunii żaglowca szkolnego, ponieważ podobna własna jednostka Gorch Fock (na zdjęciu) przechodzi właśnie poważny remont. Niemiecki wiceadmirał Rainer Brinkmann na spotkaniu w Kilonii powiedział, że decyzja powinna zapaść w ciągu trzech tygodni.

Będzie ona zależała od inspekcji technicznej rumuńskiego żaglowca Mircea, który został zbudowany w 1938 roku w stoczni Blohm & Voss na podstawie tych samych planów co niemiecki Gorch Fock. Niemcy mają bardzo wysokie wymagania dotyczące bezpieczeństwa załogi żaglowca, co jest pokłosiem śmierci dwóch kadetów. W 2008 roku kadetka wypadła za burtę, a w 2010 roku kadet spadł z jednego z masztów z wysokości dwudziestu siedmiu metrów.

Lübecker Nachrichten twierdzi, że niemiecka marynarka wyśle w tym roku dwie grupy po pięćdziesięciu kadetów na Mirceę, ale sam żaglowiec pozostanie pod banderą rumuńską, a na pokładzie będzie się znajdować jego regularna załoga.

Niemcy zostali zmuszeni do szukania rozwiązań zastępczych w szkoleniu marynarzy, odkąd okazało się, że Gorch Fock musi pozostać w suchym doku znacznie dłużej niż zakładano. Ministerstwo obrony rozważa nawet oddanie żaglowca na złom z powodu zbyt wysokich kosztów naprawy. Gorch Fock wszedł do doku w styczniu 2016 roku w ramach standardowego cyklicznego remontu, który miał kosztować 10 milionów euro. Obecnie koszty naprawy, która ma pozwolić na użytkowanie żaglowca poza 2030 rok, wzrosły do 75 milionów.

(navaltoday.com)

PofessorX via Wikipedia